Poprawa po Macromax następuje zazwyczaj po 24-48 godzinach od rozpoczęcia leczenia. Jednak pełne ustąpienie objawów może zająć 5-7 dni, ponieważ antybiotyk działa jeszcze przez kilka dni po zakończeniu kuracji.
Hej wszystkim, mam pytanko. Biorę Macromax na zapalenie gardła, dzisiaj wzięłam trzecią tabletkę i szczerze? Czuję się jakby mnie czołg przejechał. 
Gardło niby trochę mniej boli, ale nadal czuję się osłabiona i mam lekko podwyższoną temperaturę. Ile u Was trwała poprawa po Macromax? Po ilu dniach poczuliście się normalnie? Bo ja mam wrażenie, że to się nigdy nie skończy…
Ja to Macromax brałam dwa razy – raz na zapalenie oskrzeli i raz na anginę. I powiem Ci tak – cudów od razu nie ma, trzeba poczekać. Pierwsze dwa dni to czułam się dokładnie tak jak Ty – zmęczenie, osłabienie, niby trochę lepiej, ale jednak dalej człowiek ledwo zipie. Dopiero po trzecim dniu zaczęło mi się robić lżej, temperatura zeszła i już mogłam normalnie coś przełknąć bez łez w oczach.
Ale jak miałam zapalenie oskrzeli, to gorzej – Macromax niby zadziałał, ale ten kaszel to mnie jeszcze trzymał dwa tygodnie! Tak że głowa do góry, jak nie masz gorączki 39 stopni i się nie pogarsza, to pewnie niedługo poczujesz ulgę. Pij dużo wody, nie przemęczaj się i daj organizmowi czas.
Ja to brałam Macromax na zapalenie zatok i powiem Ci – pierwsze dwa dni to była tragedia. Miałam wrażenie, że antybiotyk wcale nie działa, a wręcz czuję się gorzej. Dopiero trzeciego dnia poczułam, że coś się poprawia, zatoki zaczęły się „odtykać” i gorączka zeszła. Ale pełną ulgę miałam dopiero po tygodniu, więc jeśli nie czujesz się od razu super, to spokojnie, to normalne.
Moja znajoma brała Macromax na anginę i mówiła, że po 24 godzinach już czuła różnicę, więc to chyba zależy od organizmu i infekcji. Jak nie czujesz poprawy po 3-4 dniach, to bym poszła do lekarza, bo może bakterie są na niego odporne i trzeba coś innego. A tak to pij herbatki, odpoczywaj i daj sobie czas!
Dziecko drogie, ja to Ci powiem jedno – cierpliwości! Macromax to nie magiczna pigułka, co to łykasz i zaraz zdrowa. Ja brałam go na zapalenie płuc i myślałam, że umrę, zanim zacznie działać. Dopiero po 3-4 dniach naprawdę poczułam poprawę, a dopiero po tygodniu byłam w miarę na chodzie.
Ale pamiętam, że moja córka brała Macromax na anginę i u niej po dwóch dniach było już niebo a ziemia. Więc to naprawdę zależy. Nie panikuj, tylko obserwuj, czy idzie w dobrą stronę. Jak masz wysoką gorączkę i nie przechodzi albo czujesz, że się pogarsza – to leć do lekarza. A tak to cierpliwości, odpoczywaj i pij dużo płynów, bo antybiotyki potrafią nieźle osłabić organizm. Zdrowia życzę!