W przypadku przyjmowania antybiotyków, jak Xifaxa, zasadniczo nie zaleca się spożywania alkoholu. Chociaż alkohol nie wpływa bezpośrednio na skuteczność rifaksyminy, może negatywnie wpływać na organizm na wiele sposobów, które mogą pogorszyć stan zdrowia, zwłaszcza w kontekście infekcji, jakie lek ten ma na celu zwalczyć.
Ja też miałem podobne doświadczenia. Przy kuracji Xifaxanem zdarzyło mi się wypić lampkę wina i wszystko było w porządku, ale to pewnie kwestia indywidualna. Dla bezpieczeństwa warto obserwować reakcję organizmu, bo Xifaxan działa w jelitach, a alkohol może je trochę podrażniać. Jeśli to jednorazowe, małe ilości, to raczej nie zaszkodzi, ale jak się pojawią jakieś niepokojące objawy, lepiej odpuścić.
Zgadzam się z ostrożnym podejściem. Ja też bym na Twoim miejscu odpuścił, bo alkohol w trakcie kuracji Xifaxanem to jednak dodatkowe obciążenie dla organizmu. Ten lek już sam w sobie działa intensywnie na układ pokarmowy, a alkohol może tylko pogorszyć sytuację. Lepiej chwilę się wstrzymać i dać organizmowi czas na regenerację, niż ryzykować jakieś nieprzyjemne skutki uboczne.
No tylko się zastanów, czy przez to jedno piwo naprawdę chcesz sobie zepsuć całą urodzinową imprezę? Przecież to ani nie pomoże, ani nawet nie jest Ci potrzebne! Baw się świetnie na sucho, bo przecież wszystko zależy od Twojego pozytywnego nastawienia, nie? No to miłej zabawy i wszystkiego najlepszego!