Clo brałam od 2. do 6. dnia cyklu, a Duphaston od 15., więc nie stosowałam ich jednocześnie.
Endometrium mam w porządku, więc “lecznicze” wino nie jest mi potrzebne.
Pytałaś swojego lekarza o to, czy można łączyć Clo z alkoholem?
Mój partner, który jest lekarzem, przeczytał ulotki i stanowczo stwierdził, że przy Clo i Duphastonie absolutnie nie wolno pić alkoholu, bo może to prowadzić np. do uszkodzenia wątroby, w tym marskości.
A jak to wyglądało u Ciebie w drugiej fazie cyklu? Zdarzało Ci się coś wypić, czy całkowicie zrezygnowałaś z alkoholu?
Mój partner dodatkowo twierdzi, że już 25 mg czystego alkoholu może znacząco obniżać szanse na implantację zarodka i zakłócać prawidłowe podziały komórkowe.
I tak się zastanawiam, czy on przypadkiem trochę nie przesadza…