Czy na Acnelec można nałożyć krem?

Tak, na Acnelec można nałożyć krem nawilżający lub inny kosmetyk, jednak należy pamiętać o odpowiednim odstępie czasowym między nałożeniem leku, a nałożeniem kosmetyku. Wskazane jest, aby poczekać co najmniej 15-30 minut po nałożeniu Acnelec na skórę, aby lek miał szansę się wchłonąć i zadziałać. Po tym czasie można nałożyć nawilżający krem lub inny kosmetyk, ale należy unikać stosowania produktów, które mogą podrażnić skórę, takich jak alkoholowe toniki lub produkty o wysokiej zawartości kwasów.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/acnelec/czy-na-acnelec-mozna-nalozyc-krem

Hej, mam pytanie do osób, które stosują Acnelec – czy można na to normalnie nakładać krem nawilżający? Bo szczerze mówiąc, czuję, że mi twarz odpada. :sweat_smile: Dopiero zaczynam, jestem w pierwszym tygodniu i już mnie wszystko piecze, skóra się łuszczy, a jak się uśmiechnę, to mam wrażenie, że zaraz pęknie mi twarz jak stara, wyschnięta kartka papieru. Czy krem nie osłabi działania Acnelecu? A może trzeba jakiś specjalny? Błagam, ratujcie, bo nie wiem, czy to wytrzymam. :face_with_spiral_eyes:

O, witaj w klubie, który nigdy nie wiedział, jak bardzo skóra może szczypać, dopóki nie zaczął używać Acnelec. :sweat_smile: Ja też myślałem, że dam radę bez kremu, bo „przecież mam tłustą skórę, po co mi nawilżenie?”. No i skończyło się tym, że wyglądałem, jakbym się przypiekł na grillu. Twarz była tak napięta, że jak szerzej otworzyłem usta, to myślałem, że skóra po prostu mi się rozpadnie.

Więc tak – możesz i MUSISZ używać kremu. Na początku też się bałem, że może osłabi działanie leku, ale nie – on dalej swoje robi, a skóra przynajmniej nie błaga o litość.

Mój system wyglądał tak: nakładałem Acnelec, czekałem jakieś 15-20 minut (to ważne, bo jak od razu dasz krem, to może się rolować albo powodować podrażnienia), a potem solidna warstwa nawilżacza. Żadnych ciężkich kremów zapychających, tylko coś lekkiego, ale mocno nawilżającego. I to serio robiło różnicę.

Nie wiem, jak u Ciebie, ale ja na początku miałem taki moment, że skóra robiła się czerwona jak sygnalizacja świetlna i myślałem, że to alergia. Ale to po prostu retinoidy w akcji. Więc jeśli masz wrażenie, że Twoja twarz płonie – spokojnie, to minie. A jeśli chcesz jeszcze lepszego komfortu, to dołóż do tego krem SPF na dzień, bo inaczej słońce załatwi Cię na amen.