Neurovit nie jest dedykowanym lekiem do leczenia szumów usznych, ale w niektórych przypadkach może wspomóc terapię, szczególnie jeśli szumy uszne są spowodowane przez zaburzenia neurologiczne, niedobór witamin z grupy B lub problemy z krążeniem.
Od kilku miesięcy zmagam się z szumami usznymi, które najbardziej dokuczają mi wieczorem. Lekarz zalecił mi Neurovit, bo podobno witaminy z grupy B mogą pomóc na tego typu dolegliwości. Zastanawiam się jednak, czy ktoś z Was stosował ten lek na szumy uszne i czy faktycznie pomógł? Jak długo trzeba go brać, żeby zobaczyć efekty? Będę wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami!
Sama walczyłam z szumami usznymi przez ponad rok. Zaczęło się od lekkiego dzwonienia w uszach, które ignorowałam, ale z czasem stało się tak uciążliwe, że nie mogłam spać. Lekarz powiedział, że przyczyną mogą być problemy neurologiczne i zalecił mi Neurovit, bo witaminy z grupy B wspomagają regenerację nerwów.
Zaczęłam go brać raz dziennie po posiłku, zgodnie z zaleceniem, ale na początku nie zauważyłam żadnych efektów. Przyznam, że byłam trochę zniecierpliwiona, bo liczyłam na szybką poprawę. Dopiero po około dwóch tygodniach szumy zaczęły być mniej intensywne. Nie zniknęły całkowicie, ale stały się na tyle łagodne, że mogłam normalnie zasnąć i skupić się na pracy w ciągu dnia.
Wydaje mi się, że Neurovit działał u mnie bardziej jako wsparcie dla układu nerwowego niż jako lek typowo „na szumy uszne”. Lekarz wyjaśnił mi, że jeśli przyczyną problemu są uszkodzone nerwy, witaminy z grupy B mogą przyspieszyć regenerację. Oczywiście każdy przypadek jest inny – u mnie pomogło, ale wiem, że szumy uszne mają różne przyczyny, od problemów naczyniowych po uszkodzenie błędnika.