Miałam bardzo podobną sytuację i chciałam się nią z Tobą podzielić. Też brałam Neurovit z powodu problemów z nerwami – u mnie chodziło o bóle pleców i drętwienie nóg po długotrwałym siedzeniu w pracy. Lekarz powiedział, że witaminy z grupy B powinny pomóc mi zregenerować nerwy, więc byłam pełna nadziei.
Przez pierwsze dni czułam się całkiem dobrze, ale potem zaczęły się lekkie mdłości, a po tygodniu doszły zawroty głowy. Najgorsze było to, że miałam wrażenie, jakby moje ciało nie reagowało na bodźce tak, jak powinno – byłam ospała, jakby odcięta od rzeczywistości. Początkowo myślałam, że to może przepracowanie albo stres, ale gdy po kolejnym dniu było tylko gorzej, przestałam brać lek i zadzwoniłam do lekarza.
Okazało się, że mój organizm mógł źle reagować na wysokie dawki witaminy B6. Lekarz wyjaśnił mi, że u niektórych osób nadmiar tej witaminy może powodować objawy neurologiczne, takie jak osłabienie czy właśnie zawroty głowy. Kazał mi odstawić Neurovit na kilka dni, a potem spróbować czegoś łagodniejszego, jak suplement z niższymi dawkami witamin.
Po odstawieniu leku poczułam się dużo lepiej już po 2-3 dniach. Teraz stosuję bardziej zrównoważoną suplementację i staram się dostarczać witamin z jedzenia, np. jem więcej jajek, orzechów i ryb. Oczywiście, to tylko moja historia – każdy organizm jest inny, więc nie sugeruj się wyłącznie moimi doświadczeniami.
Moja rada? Jeśli objawy się utrzymują lub są bardzo uciążliwe, skonsultuj się z lekarzem. On najlepiej oceni, czy to rzeczywiście wina Neurovitu, czy może coś innego się dzieje. Czasami warto zrobić sobie dodatkowe badania, żeby upewnić się, że wszystko jest w porządku. Trzymam za Ciebie kciuki, daj znać, jak się czujesz za kilka dni!