Alkohol może mocno nasilić działanie Hydroksyzyny, co może skończyć się nieprzyjemnie – mówię z własnego doświadczenia. U mnie połączenie skończyło się dziwnymi, wesołymi snami, ale w ciągu dnia czułam się otępiała i kompletnie bez energii.
Poza tym warto pamiętać, że zarówno Hydroksyzyna, jak i alkohol są metabolizowane w wątrobie, co dodatkowo ją obciąża. Z perspektywy zdrowia naprawdę nie warto tego mieszać. Lepiej odpuścić alkohol na czas stosowania leku.