Czy po Lenzetto się chudnie?

Lenzetto samo w sobie nie powoduje utraty wagi, ale jego wpływ na organizm zależy od indywidualnej reakcji. U części kobiet może wywoływać zatrzymanie wody i uczucie opuchnięcia, natomiast u innych – poprawę metabolizmu, co sprzyja kontroli masy ciała.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/lenzetto/czy-po-lenzetto-sie-chudnie

Czy któraś z Was zauważyła spadek wagi po Lenzetto? Ja zaczęłam stosować od miesiąca, bo lekarz przepisał mi na cienkie endometrium i uderzenia gorąca. Wcześniej walczyłam z dodatkowymi kilogramami po 40-tce i trochę liczyłam, że może dzięki tej terapii będzie mi łatwiej schudnąć. Zauważyłam, że na początku miałam trochę większy apetyt, ale teraz chyba się to ustabilizowało.

Ciekawi mnie, jakie są Wasze doświadczenia – czy po Lenzetto łatwiej Wam było schudnąć, trudniej, a może nie zauważyłyście żadnej różnicy?

Myślałam, że po Lenzetto będę czuła się lżej, a na początku było wręcz przeciwnie. Po dwóch tygodniach zaczęłam czuć się opuchnięta, miałam wrażenie, że woda mi się zatrzymuje i spodnie zrobiły się ciaśniejsze w pasie. Oczywiście panika, bo ja na wagę nie wchodzę, ale po tym, jak po miesiącu przestałam dopinać ulubione jeansy, to musiałam sprawdzić… +2 kg. :weary_face:

Ale! Nie poddałam się. Po około trzech miesiącach organizm się unormował – opuchlizna zeszła, a waga wróciła do normy. Teraz nie zauważam, żeby Lenzetto miało jakiś duży wpływ na moją masę ciała. Ale jeśli ktoś liczy, że schudnie po nim bez diety i ruchu, to moim zdaniem może się rozczarować.

U mnie historia jest inna, bo ja schudłam, ale nie wiem, czy to przez Lenzetto, czy bardziej przez hormony w ogóle.

Po menopauzie zaczęło się u mnie zbieranie tłuszczyku na brzuchu, tak jakbym nagle miała inny organizm. Dieta? Nie działała. Siłownia? Niby coś tam pomagało, ale generalnie dupa blada. No i lekarz zaproponował Lenzetto, żeby uregulować hormony.

Pierwszy miesiąc – nic. Drugi miesiąc – nagle spadło 1,5 kg, chociaż nic w diecie nie zmieniłam. Po pół roku stosowania mam 5 kg mniej! Może to efekt placebo, a może po prostu wróciłam do lepszego metabolizmu dzięki estrogenom. Tak czy inaczej – u mnie działa na plus!