Letrox, stosowany w leczeniu niedoczynności tarczycy, zazwyczaj nie powoduje przyrostu masy ciała; wręcz przeciwnie, pomaga w normalizacji metabolizmu, co może prowadzić do utraty nadmiernej wagi spowodowanej niedoczynnością tarczycy.
Mam pytanie do osób stosujących Letrox: czy zauważyliście, że ma on wpływ na Waszą wagę? Ja przyjmuję Letrox 25 od dwóch miesięcy i początkowo wydawało mi się, że przyspiesza spalanie tłuszczu, ale teraz mam wrażenie, że przytyłam! Czy to możliwe, że dawka jest za niska? Dodam, że stosuję Letrox w związku z niedoczynnością tarczycy. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi!
Przede wszystkim chciałabym wyjaśnić pewną kwestię, bo mam wrażenie, że pojawiają się tutaj nieporozumienia. Hormony, takie jak Letrox czy Euthyrox, nie są przeznaczone do obniżania masy ciała. Ich głównym celem jest dostarczenie organizmowi odpowiedniego poziomu hormonów tarczycy, co pozwala na prawidłowe funkcjonowanie metabolizmu.
Leki te faktycznie podwyższają tempo metabolizmu w przypadku niedoczynności tarczycy, co może zahamować dalszy wzrost wagi, jeśli była on związana ze spowolnionym metabolizmem. To jednak tylko teoretyczne założenia, które nie zawsze w pełni przekładają się na każdego pacjenta.
Jeśli dawka leku byłaby za mała, najprawdopodobniej nie odczuwałabyś żadnej poprawy w samopoczuciu – o czym jednak nic nie wspomniałaś. Nie podałaś również swoich wyników badań hormonów, a bez nich trudno wysnuwać jakiekolwiek konkretne wnioski na temat wpływu leku na Twoją masę ciała. Warto też wziąć pod uwagę inne czynniki, jak dieta czy poziom aktywności fizycznej. Możliwe, że waga wzrasta, bo mimo przyjmowania leków zjadasz więcej kalorii, niż spalasz. To oczywiście tylko przypuszczenia, dlatego ważne jest, by spojrzeć na sytuację kompleksowo.
Mogę podzielić się swoim doświadczeniem: stosowałam zarówno Letrox, jak i Euthyrox. Pamiętam, że po Letroxie moja waga praktycznie się nie zmieniała, a momentami nawet rosła, ponieważ miałam źle dobraną dawkę leku – co skutkowało nasileniem objawów (puchłam, miałam drżenia). Dopiero po przejściu na Euthyrox i odpowiednim ustabilizowaniu poziomów hormonów zaczęłam czuć się lepiej, a moja waga się ustabilizowała. Jeśli zauważyłam jakieś zmiany w masie ciała, wynikały one raczej z mojego stylu życia niż z działania samego leku.
Możliwe, że Twoja dawka leku @aniabe jest zbyt niska. Sama miałam podobne doświadczenie – przy dawce 25 µg nie tylko tyłam, ale ogólnie czułam się gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia. Dopiero po zwiększeniu dawki przez lekarza zauważyłam poprawę, a waga przestała rosnąć.
U dorosłych standardowa dawka to zazwyczaj 50 µg lub więcej, ale leczenie zaczyna się często od 25 µg, aby organizm mógł się stopniowo przyzwyczaić. Po około 2-3 miesiącach, po wykonaniu badań poziomu hormonów tarczycy (TSH, FT3, FT4), dawka jest odpowiednio korygowana.
Jeśli chodzi o wpływ Euthyroxu na spalanie tłuszczu – warto pamiętać, że lek ten zawiera T4 (tyroksynę), a za procesy spalania tłuszczu w większym stopniu odpowiada T3 (trijodotyronina). U większości osób T4 jest przekształcane w T3 w organizmie, ale zdarza się, że ten proces przebiega mniej efektywnie. W takich przypadkach lepsze efekty mogą przynieść leki zawierające oba hormony, jak np. Novothyral.
Kluczowe jest obserwowanie swojego organizmu. Dobrym sposobem na ocenę skuteczności leczenia jest regularne mierzenie temperatury ciała zaraz po przebudzeniu. Jeśli temperatura spoczynkowa wynosi poniżej 36°C, może to sugerować, że dawka jest za mała lub lek wymaga zmiany.
Jednak należy pamiętać, że zbyt wysoka dawka hormonów tarczycy również może być niebezpieczna, prowadząc do objawów takich jak kołatanie serca czy inne problemy zdrowotne. Dlatego tak ważne są regularne badania i konsultacje z lekarzem.
Decyzję o zmianie leku powinny podjąć badania i lekarz – przy problemach z tarczycą nie warto eksperymentować na własną rękę. W razie wątpliwości zawsze możesz skonsultować się z innym specjalistą. Osobiście biorę Euthyrox 125 od trzech lat i, mimo skłonności do tycia, nie zauważyłam przyrostu wagi. Życzę dużo zdrowia! 
Ja stosowałam Letrox 50, ale nie z powodu niedoczynności tarczycy, tylko z powodu guzków – moje hormony były w normie. Lek zadziałał na mnie bardzo szybko i już po miesiącu zauważyłam spadek wagi o 2 kg, co było dla mnie sporym zaskoczeniem przy mojej niskiej wadze. Wcześniej, bez leku, nie miałam tendencji ani do tycia, ani do chudnięcia, niezależnie od tego, ile jadłam lub nie jadłam.
Z tego, co wiem, na początku leczenia niedoczynności tarczycy waga może nieco wzrosnąć, ale taki efekt powinien występować tylko na samym początku terapii. Warto dać organizmowi trochę czasu na dostosowanie się, zanim wyciągnie się dalsze wnioski. Trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość.