Czy po Pregabalinie można prowadzić samochód?

Pregabalina może wpływać na zdolność prowadzenia samochodu u niektórych pacjentów. Wpływ pregabaliny na prowadzenie pojazdów zależy od indywidualnej reakcji na lek i występujących działań niepożądanych.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/pregabalina/czy-po-pregabalinie-mozna-prowadzic-samochod

Mam pytanie do osób, które stosowały Pregabalinę. Czy po jej zażyciu zdarza się Wam prowadzić samochód? Jestem świeżo po przepisaniu tego leku na neuropatię i szczerze mówiąc, trochę się martwię. W ulotce piszą, że może powodować zawroty głowy i senność, ale wiadomo, życie jest pełne sytuacji, w których czasem trzeba wsiąść za kółko, choćby na chwilę. Macie jakieś doświadczenia? Jak się czuliście? Bardzo zależy mi na Waszych opiniach, bo trochę jestem w kropce. Z góry dzięki za pomoc!

Wiesz, kiedy pierwszy raz wzięłam Pregabalinę, czułam się, jakbym chodziła po chmurach – nie w tym dobrym sensie, ale takim, że wszystko wokół wydawało się jakieś rozmyte, nierealne. Pamiętam, że wsiadłam do samochodu, żeby tylko przejechać kawałek do sklepu. Wydawało mi się, że jestem w porządku, bo to przecież “tylko jeden lek, a ja zawsze dobrze znosiłam tabletki”.

No i wiesz co? To był błąd. Zatrzymałam się na światłach i nagle… kompletnie zapomniałam, jaki mam bieg wrzucony. Serio. Siedziałam tam, patrzyłam na drążek, a mózg jakby się zawiesił. Ludzie za mną zaczęli trąbić, a ja czułam, jak fala gorąca zalewa mi twarz. Wtedy pomyślałam: “Ok, nigdy więcej.”

Z czasem, po kilku tygodniach, organizm chyba się trochę przyzwyczaił. Zawroty głowy ustąpiły, a ja zaczęłam czuć się pewniej. Ale powiem Ci, że mimo wszystko unikam prowadzenia, kiedy wiem, że mogę sobie pozwolić na alternatywę – np. podwózkę albo spacer. Wiesz, lepiej dmuchać na zimne.

Najdziwniejsze jest to, że czasami lek działa na mnie różnie. Jeden dzień czuję się normalnie, inny – mam wrażenie, jakby ktoś przycisnął mi “pauzę” w głowie. Dlatego moim zdaniem to wszystko kwestia obserwacji siebie i świadomości swoich ograniczeń.