@Pawcio Hej, rozumiem Twoje obawy, bo sam miałem podobną sytuację kilka miesięcy temu. Kiedy zaczynałem brać Trittico, byłem bardzo zestresowany tym, czy będę mógł normalnie funkcjonować, zwłaszcza jeśli chodzi o prowadzenie samochodu.
Pierwsze dni były naprawdę trudne. Rano budziłem się z uczuciem ogromnej senności, a myśli były jak w mętnym szkle – wszystko wydawało się spowolnione. Pamiętam, jak pewnego dnia musiałem dojechać do pracy, ale za każdym razem, gdy siadałem za kierownicą, czułem, że moje reakcje są opóźnione, a koncentracja spada. To było przerażające uczucie, jakby mój mózg był w trybie spowolnionym.
Z czasem jednak zaczęło się poprawiać. Po kilku tygodniach organizm zaczął się przyzwyczajać do leku, a uczucie senności stało się mniej dokuczliwe. Mimo to, zawsze staram się być ostrożny. Zauważyłem, że nawet jeśli czuję się lepiej, to zawsze przed jazdą robię sobie krótką drzemkę lub upewniam się, że mam wystarczająco dużo czasu, żeby dotrzeć do celu bez pośpiechu. To pomaga mi uniknąć sytuacji, w których mogłbym się rozkojarzyć.
Dodatkowo, zauważyłem, że lepiej prowadzić samochód w ciągu dnia, kiedy naturalne światło pomaga mi pozostać czujnym. Wieczorami, kiedy efekt leku jest silniejszy, wolę korzystać z komunikacji publicznej lub poprosić kogoś bliskiego o pomoc w transporcie.
Najważniejsze, co mogę Ci doradzić, to słuchaj swojego ciała i nie ignoruj sygnałów, że możesz być zbyt zmęczony do prowadzenia. Bezpieczeństwo Twoje i innych uczestników ruchu jest najważniejsze. Mam nadzieję, że moje doświadczenia będą dla Ciebie pomocne!