Hej wszystkim! Mam pytanie dotyczące Ebilfumin i ibuprofenu. Od kilku dni biorę Ebilfumin, bo niestety dorwała mnie grypa – cała rodzina choruje, więc nie miałem większych szans na ucieczkę. Temperaturę miałem na poziomie 39 stopni, ale ogarnąłem ją Paracetamolem. Dzisiaj gorączka znowu wróciła, a w szafce zostały tylko tabletki z ibuprofenem. Trochę boję się to łączyć, bo nie chcę pogorszyć sytuacji. Czy ktoś z was stosował ibuprofen razem z Ebilfuminem? Czy wszystko było ok? Może macie jakieś rady? Dzięki z góry za pomoc, bo już nie mam siły walczyć z tym dziadostwem .
U nas w domu @izabelka dwa tygodnie temu przeszła fala chorowania i wszyscy padliśmy, jeden po drugim, jak domino. Brałam wtedy Ebilfumin, bo lekarz mi to przepisał – pierwszy raz w życiu. Jeśli chodzi o gorączkę, to powiem Ci, że na początku trzymałam się paracetamolu, ale później się skończył i wzięłam ibuprofen. Wszystko było ok, nie zauważyłam żadnych dziwnych reakcji, choć, przyznam, byłam lekko zestresowana, bo kto wie, jak te wszystkie leki działają w środku?
Ale wiesz co? Najlepiej mi pomogło picie ciepłej herbaty z miodem i cytryną (chociaż miód tylko, jak temperatura nie jest wrząca – wtedy ponoć traci właściwości). Poza tym w pewnym momencie czułam się tak beznadziejnie, że zamiast przejmować się lekami, zrobiłam sobie taką domową inhalację z soli fizjologicznej – no, to serio cud działa na zatkany nos i ból głowy. Aha, jeszcze coś: postaraj się dużo pić, bo gorączka odwadnia, a im więcej płynów, tym lepiej Twój organizm się broni.
Nie jestem lekarzem, ale z mojego doświadczenia ibuprofen działał u mnie na gorączkę bez żadnych problemów, a jeśli masz wątpliwości, zawsze możesz spróbować najpierw z mniejszą dawką i zobaczyć, jak się czujesz. Trzymaj się i mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz. Grypa to paskudztwo, ale dasz radę!