Tak, Triderm może być stosowany do leczenia atopowego zapalenia skóry, jeśli zostanie przepisany przez lekarza. Atopowe zapalenie skóry (AZS), zwane również egzemą, jest przewlekłym stanem zapalnym skóry, który powoduje swędzenie, zaczerwienienie, wysypkę i suchość. Triderm, będący mieszanką kortykosteroidu (betametazon), antybiotyku (gentamycyna) i przeciwgrzybicze (klotrimazol), może pomóc w leczeniu objawów AZS, takich jak świąd i zaczerwienienie. Kortykosteroidy w Triderm działają przeciwzapalnie, zmniejszając opuchliznę i swędzenie.
Moja 5-letnia córeczka od kilku lat zmaga się z atopowym zapaleniem skóry. Próbowałam różnych kremów i maści, ale ostatnio nasz dermatolog zasugerował używanie Tridermu. Nie jestem pewna, czy to dobry wybór, bo słyszałam, że silne kortykosteroidy mogą mieć skutki uboczne. Czy ktoś z Was miał doświadczenie z Tridermem w AZS? Jakie były Wasze efekty? Czy zauważyliście jakieś problemy?
@Renia Chciałam się podzielić naszym doświadczeniem z Tridermem, bo wiem, jak trudne jest znalezienie skutecznego leczenia dla dzieci z AZS. Mój syn miał podobne problemy od najmłodszych lat. Przez długi czas używaliśmy różnych kremów, które niestety często tylko przynosiły chwilową ulgę, a skóra wracała zaraz potem. Kiedy dermatolog zasugerował Triderm, byłam trochę zaniepokojona, bo podobnie jak Ty, słyszałam o możliwych skutkach ubocznych związanych z silnymi kortykosteroidami.
Zdecydowaliśmy się jednak spróbować, ponieważ nasza skóra była w naprawdę trudnym stanie, a zmiany były częste i bolesne dla mojego chłopca. Stosowaliśmy Triderm zgodnie z zaleceniami lekarza – cienką warstwą na najbardziej podrażnione miejsca, zazwyczaj na noc. Już po kilku dniach zauważyliśmy, że skóra stała się mniej czerwona i swędzenie się zmniejszyło. To było ogromne odczucie ulgi, bo wcześniej każde rano było pełne łez i frustracji z powodu nieustannego swędzenia.
Przez kilka tygodni kontynuowaliśmy stosowanie Tridermu, a poprawa była widoczna. Skóra mojego syna była bardziej nawilżona, a zmiany zapalne znacznie się zmniejszyły. Najważniejsze było jednak to, że dermatolog nauczył nas, jak odpowiednio stosować maść, aby uniknąć potencjalnych problemów. Regularnie robiliśmy przerwy w stosowaniu Tridermu, co pozwoliło skórze odpocząć i zminimalizować ryzyko przerzedzenia.