Czy Zolafren jest na sen?

Hej, ja brałam Zolafren przez ponad rok – nie stricte na sen, tylko jako lek stabilizujący nastrój, bo miałam zdiagnozowaną depresję z elementami urojeniowymi. Ale powiem Ci szczerze, że po tym leku spałam jak dziecko… i to od pierwszej tabletki. Brałam 5 mg wieczorem i nie pamiętam, żebym miała problemy z zaśnięciem. Potrafiłam położyć się o 22 i wstać dopiero o 8 rano, a wcześniej to ja potrafiłam do 3:00 w nocy patrzeć w sufit.

Tyle że no… to nie jest lek nasenny. On po prostu daje takie „spowolnienie”, wycisza myśli, ciało się robi ociężałe i łatwiej zasnąć. Ale trzeba się liczyć z tym, że rano można być trochę zamulonym. Dla mnie to był i plus, i minus – bo z jednej strony super spałam, ale z drugiej to rano kawa ratowała życie.

Więc jak lekarz zalecił i dawka jest malutka, to może warto spróbować, ale pamiętaj, że to jednak lek przeciwpsychotyczny i nie dla każdego. No i nie odstawiać samemu – ja zrobiłam ten błąd i potem znowu mi się wszystko rozsypało.