Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/tabletki-antykoncepcyjne/dlaczego-dostalam-okres-w-trakcie-brania-tabletek-antykoncepcyjnych
Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy! Od około 1,5 roku stosuję tabletki Yasminelle. Jeszcze nie skończyłam bieżącego opakowania, a zaczęłam zauważać czarne upławy, które, jak teraz widzę, to chyba jednak okres — i to przed zakończeniem blistra. Zastanawiam się, czy takie objawy mogą być związane ze stresem i faktem, że ostatnio zdarza mi się nieregularnie jeść lub w ogóle nie dojadać.
Dla pewności zrobiłam test ciążowy, wynik wyszedł negatywny, ale mimo to jestem zdezorientowana i nie wiem, skąd biorą się te zmiany. Może któraś z was miała podobne doświadczenia albo wie, co może się dziać? Będę wdzięczna za każdą radę! Pozdrawiam serdecznie i czekam na wasze odpowiedzi! 
Nie martw się, to całkiem normalne zjawisko. Podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych nie występuje typowy okres, lecz tzw. krwawienie z odstawienia. Czarne upławy, które zauważyłaś, najprawdopodobniej są plamieniem — jednym z możliwych skutków ubocznych przyjmowania antykoncepcji hormonalnej.
Choć plamienia zwykle pojawiają się w pierwszych trzech miesiącach stosowania tabletek, zdarza się, że występują także później. Sama doświadczyłam podobnej sytuacji, kiedy brałam piąte opakowanie Yaz— również pod koniec cyklu, przy aktywnych tabletkach. Jeśli taka sytuacja będzie się powtarzać lub budzić twój niepokój, warto porozmawiać o tym z ginekologiem podczas kolejnej wizyty.
Cały czas regularnie biorę tabletki, więc to nie kwestia ich odstawienia… Wiem, że po odstawieniu pojawia się okres, ale tutaj sytuacja jest inna, bo nie przerwałam przyjmowania. Zastanawiam się, czy te problemy mogą wynikać z czegoś innego. Chyba jednak rozważę odstawienie tabletek na jakiś czas. Na szczęście już umówiłam się na wizytę u ginekologa, więc mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
Miałam bardzo podobną sytuację – zostało mi jeszcze jakieś 5–6 tabletek w opakowaniu, a tu niespodziewanie pojawił się okres. Nie zdecydowałam się wtedy na wizytę u ginekologa, bo krwawienie skończyło się jeszcze przed rozpoczęciem tygodniowej przerwy, a po niej normalnie zaczęłam kolejne opakowanie tabletek. Wydaje mi się, że takie rzeczy czasem po prostu się zdarzają i nie zawsze muszą oznaczać coś niepokojącego. Mam nadzieję, że trochę Cię tym uspokoiłam! 
Trzymaj się!
Dziękuję, trochę mnie uspokoiłaś! 