Ile razy dziennie Pronasal?

Pronasal stosuje się raz dziennie, zazwyczaj po 2 dawki do każdego nozdrza.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/pronasal/ile-razy-dziennie-pronasal

Hej, lekarz przepisał mi Pronasal i powiedział, żeby stosować „raz dziennie”, ale nic więcej nie wyjaśnił. Na ulotce niby to samo, ale czy to zawsze wystarczy? Wydaje mi się, że wieczorem mam tak zatkany nos, że może lepiej byłoby psiknąć dwa razy dziennie? Jak wy to stosujecie? Raz czy dwa razy?

Raz dziennie wystarczy, serio! To nie jest jak krople na zatkany nos, że musisz co kilka godzin pryskać, bo inaczej nie przeżyjesz. Ja na początku myślałam, że będę musiała kilka razy dziennie, ale lekarz mi powiedział, że to działa długo i lepiej nie przesadzać.

Jak zaczęłam stosować, to miałam taki moment, że nos był jeszcze bardziej zatkany (pewnie organizm się przyzwyczajał), ale po paru dniach zaczęło działać i faktycznie raz dziennie wystarcza. A jak masz polipy nosa, to wtedy lekarz może zalecić dwa razy dziennie, ale na własną rękę bym nie kombinowała.

Jak mi ktoś powiedział: to jest jak krem na wysypkę, a nie jak ibuprom na ból głowy – działa z czasem, nie od razu!

Ja stosuję raz dziennie, ale wierz mi, też na początku chciałam więcej! Miałam takie wrażenie, że skoro rano psiknęłam i nadal czuję, że nos nie do końca drożny, to może walnąć jeszcze raz na wieczór? Ale na szczęście się powstrzymałam, bo sterydy donosowe to nie są takie „hop-siup” leki, które można brać na czuja.

Mój syn miał przepisany ten lek i nasz pediatra mówił, że jak zacznie się kombinować z dawkowaniem bez potrzeby, to można sobie tylko zrobić gorzej – np. podrażnić błonę śluzową. Więc trzymałam się tej jednej dawki i faktycznie po paru dniach widziałam poprawę.

A i pamiętaj – jak masz wrażenie, że Ci nie działa, to nie porównuj go do zwykłych kropli na katar. To nie daje ulgi w minutę, ale jak już zacznie działać, to człowiek oddycha jak nowo narodzony!

Mój lekarz mi powiedział prosto: „Raz dziennie, nie więcej, bo więcej nic nie da”. No to stosuję raz dziennie. Ale jak mnie nos wkurzał, to faktycznie przeszło mi przez myśl, żeby psiknąć jeszcze raz. Tylko że potem przeczytałam, że to i tak działa 24h, więc dodatkowe psiknięcie nie poprawi efektu.

Mój mąż też go stosował, ale on to chłop – prysnął raz i zapominał na 3 dni, a potem mówił, że nie działa. Więc jeśli już, to kluczowe jest stosowanie codziennie, regularnie, a nie zwiększanie dawki.

Z mojego doświadczenia – cierpliwość i systematyczność to klucz. A jak masz wrażenie, że jeden psik nie działa, to sprawdź, czy dobrze aplikujesz – ja kiedyś robiłam źle i mi wszystko spływało do gardła, zamiast zostać w nosie.