Od kilku dni próbuję znaleźć najlepszy sposób na przeprowadzenie odrobaczania w moim domu, ale temat mnie przytłacza. Nie mam potwierdzonej robaczycy – badania u mojej trzyletniej córki również niczego nie wykazały. Mimo to leczenie zostało zalecone na podstawie objawów, które mogą wskazywać na obecność pasożytów.
Wszystko zaczęło się latem, gdy córka dostała wysypki na brzuchu, nogach i dłoniach. Przyczyny nie udało się ustalić, a zmiany skórne zniknęły dopiero po 1,5 miesiąca. Od tamtej pory zaczęłam obserwować u niej zmienne nawyki żywieniowe – czasem sama prosi o jedzenie, a innym razem zupełnie odmawia. Ma też problemy z wypróżnianiem: mimo regularności stolce są twarde, a brzuch często wzdęty. Ostatnio USG było niemożliwe do wykonania z powodu gazów. Po długiej chorobie, która trwała miesiąc, córka wciąż nie odzyskała formy. Jest blada, ma sińce pod oczami, a kaszel utrzymuje się, mimo że lekarze nie znajdują konkretnej przyczyny. Dodatkowo laryngolog zauważył, że jej śluzówka w nosie jest niebieskawa, co może wskazywać na alergię albo obecność pasożytów.
Dostałam receptę na Zentel w zawiesinie – zalecono jednorazową dawkę 20 ml. Po przeczytaniu informacji w internecie mam jednak wątpliwości co do skuteczności takiego podejścia. Dlatego kupiłam tabletki Zentel dla pozostałych członków rodziny (trzech dorosłych) i planuję podać im dawki w następujący sposób: 2 dni po 2 tabletki, a następnie powtórka po 10 dniach. Czy to właściwe rozwiązanie?
Sama nie mogę zażywać leku, ponieważ jestem w piątym miesiącu ciąży, co dodatkowo komplikuje sytuację.
Największy problem mam jednak z córką. Nie wiem, w jaki sposób najlepiej podać jej Zentel:
- Czy lepiej zastosować schemat 2 dni po 10 ml rano?
- A może 2 dni po 20 ml?
- Czy trzeci wariant: 20 ml pierwszego dnia, a następnie 10 ml przez dwa kolejne dni?
Po 10 dniach chciałabym powtórzyć kurację w schemacie 2 dni po 10 ml. Czy to będzie właściwe podejście?
Mam też wątpliwości co do diety. Wykluczenie zakazanych produktów wydaje się niemal niemożliwe – dziecko miałoby bardzo ograniczony jadłospis. Czy zmiana mleka na sojowe coś zmieni? Czy podawanie balsamu (na przykład po kuracji Zentelem) bez stosowania restrykcyjnej diety ma sens? Planuję zastosować balsam dla całej rodziny w trzech seriach.
Chcę zacząć odrobaczanie za tydzień, ale mam problem z organizacją generalnych porządków – mam duży dom, więc szybkie przygotowanie wszystkiego będzie niemałym wyzwaniem. Jak podejść do tego w sposób skuteczny, ale wykonalny?