Jak długo można brać Pregabaline?

Czas trwania leczenia pregabaliną zależy od specyficznego przypadku i wskazań lekarskich. Zazwyczaj lek ten jest stosowany przez krótki okres czasu w celu złagodzenia objawów i poprawy jakości życia pacjenta.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/pregabalina/jak-dlugo-mozna-brac-pregabaline

jak długo można brać Pregabalinę? Biorę ją od kilku miesięcy na bóle neuropatyczne i muszę przyznać, że trochę boję się, czy to nie zaszkodzi przy dłuższym stosowaniu. Może ktoś z Was ma doświadczenie i może się podzielić? Jak długo bierzecie i czy coś się zmieniło z czasem, np. skutki uboczne albo działanie leku? Dzięki z góry za odpowiedzi!

@Miotla ja biorę Pregabalinę już trzeci rok, ale pod kontrolą lekarza. Na początku miałam dużo obaw, czy to nie zaszkodzi, ale mój neurolog powiedział, że jeśli działa i nie ma większych skutków ubocznych, to można ją brać długoterminowo. U mnie ból neuropatyczny praktycznie zniknął, a skutki uboczne – głównie senność – ustąpiły po paru tygodniach. Teraz to dla mnie rutyna, biorę dwie dawki dziennie i żyję normalnie.

Biorę Pregabalinę na bóle neuropatyczne od pół roku i jak na razie wszystko jest OK. Lekarz mówił, że nie ma ściśle określonego czasu, jak długo można ją brać – wszystko zależy od organizmu i tego, jak działa. Moja sąsiadka bierze ją już cztery lata na bóle po chemii i mówi, że nie wyobraża sobie bez niej życia. Ważne, żeby robić badania kontrolne, bo choć Pregabalina sama w sobie nie uszkadza wątroby czy nerek, to przy długim stosowaniu warto wszystko monitorować. Jak na razie jestem zadowolona – pomaga, a to najważniejsze. :blush:

Działa dobrze, ale mam wrażenie, że z czasem organizm się trochę przyzwyczaja i efekt nie jest już taki mocny. Mój lekarz mówi, że można ją brać nawet kilka lat, ale trzeba uważać na tolerancję. U mnie największy problem to zamulenie – na początku to był dramat, ledwo funkcjonowałam w pracy, ale teraz jest w porządku. Najważniejsze, żeby nie odstawiać nagle, bo można się poczuć gorzej, więc trzeba stopniowo zmniejszać dawkę, jakby coś.