Jak długo można podawać Clemastinum?

Clemastinum jest lekiem przeciwhistaminowym stosowanym w leczeniu różnych schorzeń alergicznych. Czas trwania leczenia Clemastinum zależy od rodzaju choroby, ciężkości objawów oraz indywidualnych potrzeb pacjenta. W większości przypadków lek jest stosowany krótkoterminowo, przez okres kilku dni lub tygodni.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/clemastinum/jak-dlugo-mozna-podawac-clemastinum

Lekarz przepisał mi Clemastinum na alergię skórną – swędzenie mnie już do szału doprowadzało. Powiedział, żeby brać przez tydzień, ale czuję, że jak tylko przestanę, to wszystko wróci, bo mam to od dawna. Czy ktoś z Was stosował Clemastinum dłużej niż te kilka dni? Czy to w ogóle bezpieczne? Nie chcę się faszerować lekami w nieskończoność, ale jak się nie wyśpię przez to swędzenie, to zaraz oszaleję. Z góry dzięki za pomoc!

Oj, ja też miałam swoją “przygodę” z Clemastinum… Moja córka, jak była mała, to alergia ją tak dopadła, że aż w nocy budziła się z płaczem, bo wszystko ją gryzło, swędziało, i drapała się, aż robiły się rany. Pediatra wtedy zapisał Clemastinum – początkowo miała brać tydzień, ale sytuacja była taka, że przedłużyliśmy do dwóch tygodni. Później musiałam ją odstawić i przeszliśmy na inny lek, bo to jednak nie jest coś, co można brać cały czas. To działa trochę “na szybko”, żeby opanować objawy, ale jak się bierze za długo, to organizm się przyzwyczaja i już tak nie działa. Poza tym strasznie zamula – pamiętam, jak moja córka ciągle była senna, prawie niczym się nie interesowała przez ten czas.

Ja sama też kiedyś brałam Clemastinum – na pokrzywkę, która wyskoczyła mi po jakimś dziwnym kremie. Pomogło, ale tylko chwilowo. Okazało się, że przyczyna leży gdzieś głębiej i dopiero po testach wyszło, że to kwestia nietolerancji pokarmowej, a nie samej alergii kontaktowej. Od tamtej pory staram się unikać takich sytuacji, ale jak mnie coś złapie, to wolę sięgnąć po coś miejscowego, jak maść z hydrokortyzonem, niż od razu faszerować się tabletkami.

Z doświadczenia powiem Ci tak: Clemastinum to super lek, jak masz coś na cito do opanowania, ale nie leczy przyczyny. Ja bym Ci radziła zrobić porządną diagnostykę alergii – może zrób testy skórne albo porozmawiaj z alergologiem. W międzyczasie spróbuj znaleźć, co Cię tak uczula – czasami to coś zupełnie banalnego, jak proszek do prania czy jedzenie.