Czas trwania stosowania Gynalginu zależy od rodzaju infekcji oraz stanu zdrowia pacjentki. Zazwyczaj, lek ten stosuje się przez okres kilku dni lub tygodni, zależnie od zaleceń lekarza prowadzącego. W przypadku leczenia zakażeń pochwy, zaleca się stosowanie Gynalginu przez 5-7 dni, chyba że lekarz zaleci inaczej. W przypadku nawracających infekcji pochwy, lek ten można stosować przez dłuższy okres, jednak zawsze zgodnie z zaleceniami lekarza.
Hej, mam pytanie dotyczące Gynalginu. Lekarz przepisał mi ten lek, powiedział tylko, że mam stosować przez 10 dni, ale nie wyjaśnił szczegółów. Czy to oznacza, że muszę zacząć od razu, czy lepiej poczekać do końca okresu? I czy to naprawdę trzeba brać codziennie, nawet jeśli objawy znikną wcześniej? Trochę się obawiam, że nie dam rady wytrwać tych 10 dni… Jak to było u Was?
Mój lekarz dokładnie mi wyjaśnił, że ten lek stosuje się przez 10 dni bez przerw, najlepiej zaczynając 2–4 dni po zakończeniu miesiączki. Jeśli jesteś akurat w trakcie okresu, lepiej poczekaj do jego końca – wtedy tabletki działają skuteczniej, bo nie ma krwawienia, które mogłoby je ‘wypłukać’.
Pamiętam, że u mnie pierwsze objawy zaczęły ustępować już po 3–4 dniach, ale lekarka uczulała mnie, żeby nie przerywać kuracji. Mówiła, że jeśli zakończę leczenie zbyt wcześnie, to infekcja może wrócić – i to w jeszcze gorszej formie. I wiesz co? Miała rację. Raz, z czystego lenistwa, przerwałam po tygodniu, bo czułam się świetnie… a po miesiącu wszystko wróciło, jeszcze bardziej dokuczliwe. Nauczyłam się wtedy, że te 10 dni to świętość.
A co do tego, że to codziennie – tak, trzeba aplikować jedną tabletkę co wieczór, najlepiej tuż przed snem. Początkowo bałam się, że to będzie niewygodne, ale szybko weszło mi to w nawyk. Ważne jest też, żeby unikać współżycia przez cały okres leczenia, bo podrażnienia mogą opóźnić regenerację błony śluzowej, no i partner też może się zarazić, jeśli to infekcja bakteryjna lub rzęsistkowa.
Nie martw się, te 10 dni szybko minie. Mnie Gynalgin pomógł raz na zawsze pozbyć się nawracających infekcji, ale trzeba się trzymać zaleceń. Jakby coś się działo albo pojawiły się jakieś skutki uboczne, zawsze możesz skonsultować się z lekarzem. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie!