Jakie są Wasze doświadczenia z lekiem Gynalgin? Czy zauważyliście poprawę w leczeniu zakażeń pochwy wywołanych przez bakterie, rzęsistka pochwowego lub grzyby? Czy wystąpiły u Was jakieś skutki uboczne, takie jak podrażnienie, pieczenie, świąd czy reakcje alergiczne? Wasze opinie mogą być cennym wsparciem dla innych osób stosujących ten lek – każda historia ma znaczenie!
Od ponad sześciu miesięcy zmagałam się z objawami bakteryjnego zapalenia pochwy, co sprawiało, że czułam się bardzo niekomfortowo. Zaczęłam unikać współżycia i ciągle musiałam nosić wkładki higieniczne z powodu wydzieliny. Dwa dni temu w końcu udałam się do lekarza, który przepisał mi Gynalgin. Jak dotąd wydzielina zdaje się ustępować, i po raz pierwszy od dłuższego czasu mogłam zrezygnować z wkładki. Nieprzyjemny zapach również zniknął. Dopiero teraz, gdy objawy zaczęły ustępować, uświadomiłam sobie, jak bardzo mnie to obciążało!