Jak długo stosować Peritol?

Peritol zwykle stosuje się od kilku dni do maksymalnie kilku tygodni – czas leczenia powinien być jak najkrótszy, skuteczny i dobrany indywidualnie.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/peritol/jak-dlugo-dziala-peritol/

Hej wszystkim. Lekarz przepisał mi Peritol na brak apetytu, bo schudłam przez nerwy i stres w pracy. Jem jak ptaszek, ciągle słyszę od mamy, że wyglądam jak cień człowieka. Zaczęłam brać i faktycznie chce mi się jeść, nawet mam ochotę gotować! Ale boję się, że jak będę go brała za długo, to coś sobie rozwalę. Czy ktoś brał go dłużej? Jak długo jest bezpiecznie go stosować?

Brałam Peritol po rozstaniu z facetem, bo jak mnie rzucił po 12 latach, to nie mogłam patrzeć na jedzenie. Waga poleciała z 62 kg na 49 kg w 2 miesiące, byłam cieniem siebie. Mama mnie zaciągnęła do lekarza rodzinnego, bo mówiła, że wyglądam jak z serialu o wojnie. Lekarz przepisał Peritol, mówił żeby „brać przez chwilę”, ale nie tłumaczył dokładnie, co to znaczy.

No to brałam przez jakieś 3 tygodnie – zaczęłam wieczorem, bo po pierwszej tabletce zasnęłam w jeansach na wersalce o 18:00. Ale po dwóch dniach się organizm przyzwyczaił i było okej. Zaczęłam jeść jak człowiek, wrócił mi smak, siła do życia i nawet znajomi pytali, czy się zakochałam znowu.

Po tych trzech tygodniach przestałam brać, bo już się czułam dobrze. Waga się ustabilizowała, apetyt został, tylko już bez takich napadów, że w nocy jadłam gołąbki z lodówki. :sweat_smile: Nie ciągnęłam tego dłużej, bo nie wiedziałam, czy można, ale u mnie zadziałał błyskawicznie. Tylko trzeba słuchać organizmu – jak coś zaczyna cię niepokoić, to lepiej pogadać z lekarzem, a nie brać w ciemno.

Córka mi ten Peritol załatwiła, bo ja to całe życie jestem z tych „co to nie jedzą”, a na starość to już w ogóle – zupa i ziemniak to był dla mnie posiłek na cały dzień. I zaczęłam tak chudnąć, że stanik mi zjeżdżał z ramienia. No to ona, że „mamo, bierzesz to, bo się rozsypiesz”.

Na ulotce nie było jasno napisane, ile czasu go brać, ale ja to brałam równo miesiąc – po jednej tabletce wieczorem, bo inaczej to bym w dzień spała jak niemowlak. I powiem tak: jadłam jak nigdy w życiu, aż mi się przypomniały czasy, jak miałam 20 lat i jeszcze talerz pierogów nie robił na mnie wrażenia.

Ale… po miesiącu już czułam, że to nie dla mnie na stałe. Zaczęłam być otępiała, czasem słowa mi uciekały, coś chciałam powiedzieć i zapominałam, co. Lekarka powiedziała, że jak już przytyłam i apetyt wrócił, to mogę przestać – i miała rację. Po odstawieniu dalej jadłam normalnie, a czułam się lepiej.

Także u mnie Peritol zrobił robotę, ale to nie jest coś, co się bierze miesiącami. Na start super, ale potem trzeba wrócić do siebie – i do ogórków małosolnych. :blush: