Jak długo trzeba przyjmować Milurit

Długość terapii Miluritem zależy od różnych czynników, takich jak przyczyna hiperurykemii, stopień zaawansowania choroby, odpowiedź na leczenie oraz obecność ewentualnych powikłań. W przypadku dny moczanowej, Milurit zwykle jest stosowany jako leczenie długotrwałe. Lekarz może dostosować dawkę leku w zależności od osiągniętej kontroli nad poziomem kwasu moczowego oraz tolerancji pacjenta na lek.


Ten temat jest powiązany ze źródłową dyskusją: https://medyk.online/lek/milurit/jak-dlugo-trzeba-przyjmowac-milurit

Mam pytanie do osób, które mają doświadczenie z Miluritem. Dnę moczanową wykryto u mnie rok temu, od tamtej pory biorę ten lek codziennie. Ciekawi mnie, jak długo można go przyjmować? Czy są osoby, które biorą go przez wiele lat? Jak to u Was wygląda? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi i wskazówki!

Biorę to już chyba z pięć lat, serio, i powiem Ci tak – jak zaczynasz, to chyba już na całe życie. Przynajmniej tak to wygląda u mnie. Jak przestałem raz na parę tygodni, bo mi się wydawało, że jest spoko, to myślałem, że zdechnę z bólu. Staw tak mnie napieprzał, że nawet do kibla dojść było ciężko, a o butach mogłem zapomnieć.

Na początku wkurzałem się strasznie. No bo jak to – całe życie tabletki? Ale wiesz co, potem się człowiek przyzwyczaja. Bierzesz, jak witaminy, i nie myślisz o tym. Zresztą – lepsze to niż budzenie się w nocy z bólem, co?

A co do czasu brania – gadałem z lekarzem, że niby można brać nawet całe życie, jak trzeba. Ważne, żeby sobie badać krew raz na jakiś czas i sprawdzać, czy wszystko gra. A jak chodzi o jedzenie, to zapomnij o kiełbasach i tych wszystkich mięsnych szaleństwach. Jak przeginam z jedzeniem, to potem czuję, że coś mnie tam kłuje, a tego nie chcesz.

Tak że łykaj ten Milurit, pilnuj się z dietą, pij dużo wody i jakoś to będzie. Nie kombinuj z odstawianiem, bo to tylko gorzej. Serio, wiem, co mówię – próbowałem raz cwaniakować i skończyło się na kanapie z nogą w górze. Trzymaj się i nie przejmuj, da się z tym żyć!