Świerzb jest chorobą skóry wywołaną przez pasożyta, roztocza Sarcoptes scabiei var. hominis. Leczenie InfectoScab 5% ma na celu eliminację tych roztoczy oraz ich jaj z organizmu pacjenta. Aby stwierdzić, czy świerzb jest wyleczony, warto zwrócić uwagę na następujące aspekty:
Leczyłem się już tyle razy, a po ostatnim razie byłem pewien, że całkowicie pozbyłem się wszystkich roztoczy. Świąd praktycznie zniknął na około półtora tygodnia, a większość zmian skórnych ustąpiła, ale wciąż mam czerwone kropki i łuszczącą się skórę (myślałem, że to po prostu efekty tzw. post scabies). Wiem, że powinno się odczekać 4 tygodnie po leczeniu, aby ocenić, czy świąd nadal występuje, ale przeszedłem już przez ten proces tyle razy.
Moja skóra wciąż nie jest całkowicie normalna, tak jak przed infekcją. Przez ostatnie kilka dni zaczęła mnie podrażniać – czy to może być efekt tylu kuracji, czy wciąż mogę mieć roztocza? Ten świąd nie jest taki sam jak na początku świerzbu – bardziej przypomina pieczenie i mrowienie niż klasyczny świąd.
Poczekam jeszcze kilka tygodni, zanim ponownie skontaktuję się z lekarzem. Czy ktoś ma doświadczenie z post scabies i może powiedzieć, jak długo to trwało?
Zrobili mi test zeskrobinowy i obejrzeli skórę pod lupą – roztocza były widoczne gołym okiem. Nie twierdzę, że na pewno nadal masz świerzb, ale miałem go już dwa razy i za każdym razem, gdy leczenie było skuteczne, wszystkie objawy znikały od razu, a nie stopniowo.
I tak, świerzb można faktycznie czuć na skórze. Permethryna nie powoduje uczucia pełzania pod skórą, więc jeśli masz wrażenie, że coś się porusza, najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że infestacja jest na tyle zaawansowana, że roztoczy jest po prostu dużo i można wyraźnie odczuwać ich ruch.
Dziś wieczorem robię drugą serię leczenia i mam bardzo podobne objawy do twoich. W ciągu ostatniego tygodnia moje zmiany skórne zaczęły wysychać, choć nadal są widoczne. Świąd prawie całkowicie ustąpił, poza tym, co wydaje mi się zwykłym swędzeniem suchej skóry.
Jeśli pieczenie przypomina to, które czułeś przy świerzbie, to możliwe, że wciąż masz roztocza. Jeśli jednak jest to inne uczucie – bardziej kłujące, przypominające lekkie mrowienie czy elektryczne impulsy – to prawdopodobnie wszystko idzie w dobrą stronę. Ja również miałem to uczucie kłucia, ale w ciągu ostatnich 24 godzin całkowicie zniknęło. Nie zauważyłem nowych korytarzy na skórze. Wcześniej, gdy stosowałem tylko permethrynę, objawy ustępowały na kilka dni, ale potem wracały ze zdwojoną siłą. Teraz stosuję jednocześnie permethrynę i iwermektynę.
Kilka rzeczy, które mogą pomóc:
Stosowałeś tylko permethrynę, czy również iwermektynę?
Nawilżaj skórę jak najczęściej. Permethryna bardzo ją wysusza.
Czy na pewno leczysz się regularnie i dokładnie dezynfekujesz oraz izolujesz wszystkie rzeczy, które mogły mieć kontakt z roztoczami?
Jestem z Wielkiej Brytanii, więc tutaj iwermektyna nawet nie jest przepisywana! Przeszedłem już przez wiele rund leczenia zarówno permethryną, jak i malationem. Miałem ochotę udusić lekarza, kiedy próbowałem im wytłumaczyć, że żaden z tych środków na mnie nie działa.
Tym razem jednak podjąłem dodatkowe środki ostrożności przy ostatnim leczeniu i mam wrażenie, że mogło w końcu zadziałać. Codziennie nawilżam skórę kremem E45, co naprawdę pomaga. Staram się też jak najczęściej zmieniać pościel i częściej prać ubrania.
Szczerze mówiąc, trudno to jednoznacznie ocenić. Już raz byłem pewien, że się ich pozbyłem, a jednak się myliłem… albo ponownie się zaraziłem. Tym razem jednak przez całe dwa tygodnie prawie nie odczuwałem swędzenia, dlatego byłem tak pewien, że leczenie się udało. Teraz pozostaje mi tylko czekać i zobaczyć, co będzie dalej.
Jestem na emigracji w UK, więc tym bardziej frustrujące jest to, że dostęp do skutecznych leków jest tu ograniczony.