Jak prawidłowo naklejać plastry Systen Conti?

Plastry Systen Conti są naklejane bezpośrednio na skórę i są przeznaczone do uwalniania hormonów przez skórę do krwiobiegu.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/systen-conti/jak-prawidlowo-naklejac-plastry-systen-conti

Jak radzicie sobie z odklejaniem plastrów? U mnie to wieczny problem – nie mogę znaleźć sposobu, żeby trzymały się na skórze przez pełne trzy dni. Może to przez moją wagę, ale już naprawdę nie wiem, co zrobić, żeby działały jak należy. Powoli tracę cierpliwość, bo zamiast pomagać, tylko mnie irytują. Chciałabym zużyć te, które mam, a potem spróbować zamienić je na coś w formie tabletek – mniej stresu, więcej wygody. Może ktoś z Was ma jakieś sprawdzone triki? Każda podpowiedź mile widziana!

Jeśli chodzi o plastry, to też miałam z nimi sporo problemów. Dziewczyny tutaj podpowiadają różne triki, a ostatnio nawet trochę pofukałam na lekarza, żeby coś doradził. W końcu powiedział, że warto spróbować przemyć skórę tonikiem bezalkoholowym, poczekać aż dobrze wyschnie, i dopiero wtedy przyklejać plaster. Niby proste, ale u mnie efekt był taki sobie – działa, ale nie na tyle, żebym miała ochotę to opatentować.

Inne rady, które usłyszałam, to ogrzewanie plastra w dłoniach przed przyklejeniem (trzymać przez około minutę) i dokładne dociskanie go na skórze, szczególnie na pośladku. Kiedyś używałam Oesclim – tamte plastry trzymały się jak marzenie! Odrywanie ich to był dramat, bo naprawdę mocno siedziały na miejscu, nawet nie sprawdzałam, czy się odkleiły, bo nigdy tego nie robiły. Niestety, Climarę przyklejam tylko raz w tygodniu i utrzymanie jej przez siedem dni to już inna bajka – dla mnie to prawdziwy koszmar.

U mnie z klejeniem plasterków najlepiej sprawdza się ogrzewanie ich w dłoniach przed przyklejeniem i porządne dociskanie, zwłaszcza na brzegach – trzymają wtedy naprawdę świetnie! Może problem tkwi w miejscu, w którym je przyklejasz?

Ja zazwyczaj naklejam je nieco poniżej pasa, nad pośladkiem, w miejscu, gdzie nie ociera gumka od bielizny i gdzie skóra jest możliwie płaska, bez większych zaokrągleń. Jeśli zmienię położenie, zdarza się, że na rogu plaster zaczyna się odklejać, więc odpowiednie miejsce jest naprawdę kluczowe.

A Ty gdzie je przyklejasz? U mnie ten sposób działa już od trzech lat bez większych problemów, a używam plastrów Systen 50. Może warto trochę poeksperymentować z miejscem? :blush:

Ja mam na to sposób, który u mnie działa idealnie – przed przyklejeniem zawsze ogrzewam plaster w dłoniach, a potem porządnie dociskam go na skórze, szczególnie na brzegach. Dzięki temu trzyma się świetnie i nie odkleja!

Ważne jest też miejsce. Zazwyczaj naklejam plaster nieco poniżej pasa, nad pośladkiem – tam, gdzie skóra jest płaska, bez dużych zaokrągleń i gdzie gumka od bielizny nie przeszkadza. Zdarzało się, że przy innym położeniu, na przykład na bardziej zaokrąglonym fragmencie skóry, rogi zaczynały się odklejać. Dlatego dla mnie kluczem jest odpowiednio dobrane miejsce.

Ja stosuję ten sposób od trzech lat z plastrami Systen 50 i naprawdę działa bez problemów. Czasem trzeba trochę poeksperymentować, żeby znaleźć najlepsze rozwiązanie :blush: