Jak szybko działa Miansec?

U mnie było bardzo różnie. Brałam Miansec jak miałam 23 lata – ciężka depresja po rozstaniu, nerwica, myśli fatalne. Lekarka dała mi ten lek, bo nie spałam w ogóle. Ja spałam po 40 minut, budziłam się z sercem bijącym jak młot.

Pierwszej nocy po Miansecu spałam 9 godzin. Myślałam, że to cud. W dzień byłam zamulona, ale taka spokojna w środku. I ten spokój – on się rozlewał z dnia na dzień. Nie było już histerii, płaczu bez powodu.

Po około 10 dniach poczułam, że mogę wyjść na spacer bez ataku lęku. Nie śmiałam się jeszcze wtedy, ale nie płakałam też. Dla mnie to było dużo. Cały efekt był dopiero po miesiącu, ale warto było.

Powiem Ci tak – to nie działa jak ibuprofen na ból głowy, to musi się ułożyć w głowie. Ale jak się ułoży – to człowiek wraca powoli do życia. Ja dzięki Miansecowi wyszłam na prostą i teraz jestem mamą cudownego synka. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!