Ostatnie badania hormonalne oraz brak miesiączki od pół roku wskazują na menopauzę, natomiast krzywa cukrowo-insulinowa sugeruje hipoglikemię. Moim największym problemem są nocne poty, które budzą mnie 2-3 razy w nocy, co sprawia, że w ciągu dnia czuję się zmęczona i osłabiona. W ciągu dnia zdarzają się również epizody potów, choć maksymalnie dwa razy.
Ze względu na celiakię moja dieta od dwóch lat jest praktycznie pozbawiona węglowodanów – jem wyłącznie te, które pochodzą z warzyw. Moje posiłki opierają się głównie na warzywach, białku i tłuszczach. Celiakię zdiagnozowano u mnie, gdy miałam 48 lat.
Nie jestem pewna, czy nocne poty są efektem błędów w diecie, czy może to jeden z objawów menopauzy. Będę wdzięczna za każdą wskazówkę lub radę, jak to sprawdzić i jak sobie z tym poradzić .
Aby skutecznie ustalić przyczynę nocnych potów, warto przyjrzeć się kilku kwestiom. Po pierwsze, menopauza rzeczywiście może być jednym z powodów, ponieważ brak miesiączki i wyniki badań hormonalnych wskazują na zmiany w organizmie związane z tym okresem. Po drugie, hipoglikemia, którą wykazuje krzywa cukrowo-insulinowa, również może być czynnikiem, zwłaszcza przy diecie niskowęglowodanowej, gdzie poziom cukru może gwałtownie spadać, szczególnie w nocy.
Dobrym krokiem byłoby monitorowanie poziomu glukozy w nocy, np. za pomocą glukometru lub sensora, aby sprawdzić, czy spadki cukru pokrywają się z momentami, gdy występują poty. Można też delikatnie zmodyfikować dietę, np. dodać do kolacji niewielką ilość węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym (np. warzywa skrobiowe), aby zobaczyć, czy to pomoże.