Poprawa stanu zdrowia po zastosowaniu Nebbud może nastąpić już po kilku dniach lub tygodniach, ale zawsze należy skonsultować się z lekarzem w razie braku poprawy lub wystąpienia niepożądanych skutków ubocznych.
Hej, mam pytanie do tych, co używają Nebbud. Moja córka od tygodnia inhaluje się na astmę, ale jakoś poprawy nie widzę. Dalej kaszle, noce mamy przerywane, a ja zaczynam się zastanawiać, czy to w ogóle działa. Lekarka mówiła, że trzeba czekać, ale ile można? Może ktoś miał podobnie i coś doradzi? Kiedy u was zaczęła się poprawa po tym leku? Dzięki za każdą odpowiedź!
Jak u mojego syna zaczęliśmy Nebbud, to myślałam, że coś źle robię, bo też zero poprawy przez pierwsze dni. Miał wtedy 5 lat, astma dopiero co zdiagnozowana, a kaszel ciągnął się jak serial w telewizji. Lekarka mówiła, że Nebbud to nie jest lek na już, że działa dopiero po czasie, ale człowiek i tak liczy na cuda.
U nas poprawa przyszła po jakichś 5 dniach. Najpierw zauważyłam, że noce są spokojniejsze – mniej kaszlu, mniej duszności. Potem w dzień też było lepiej, choć wiadomo, nie od razu idealnie. Ważne, żeby pilnować dawkowania i robić inhalacje regularnie, bo jak się pomija dawki albo robi to byle jak, to efektów nie będzie. Ja na początku używałam nebulizatora z ustnikiem, ale synek ciągle ruszał głową, więc lek się “rozchodził”. Dopiero jak przeszliśmy na maseczkę, widziałam różnicę.
Powiem Ci też, że sterydy jak Nebbud wymagają cierpliwości. Organizm potrzebuje czasu, żeby się “przestawić” i zareagować na leczenie. No i najważniejsze – to nie jest lek doraźny. Jak mała się dusi w nocy, to może warto mieć jakiś inhalator ratunkowy, np. Ventolin. U nas lekarka przepisała taki na wszelki wypadek, i to naprawdę pomagało w kryzysach.