Krwawienie po zażyciu Escapelle jest normalnym zjawiskiem i zazwyczaj nie wymaga interwencji.
Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/escapelle/krwawienie-po-escapelle-co-zrobic
Krwawienie po zażyciu Escapelle jest normalnym zjawiskiem i zazwyczaj nie wymaga interwencji.
Wczoraj wieczorem wzięłam Escapelle, bo zdarzyła się mała wpadka… No i dzisiaj od rana mam jakieś plamienie. Nie jest to bardzo obfite, ale w sumie nie wiem, czy to normalne. Czy któraś z Was miała tak samo? Ile to u Was trwało? Boję się, że coś poszło nie tak… Dodam, że okres mam nieregularny, więc nawet nie wiem, czy to wcześniejsza miesiączka, czy co. Poradźcie coś, bo trochę panikuję.
Miałam to samo rok temu. Wzięłam Escapelle, bo sytuacja była podbramkowa – gumka się zsunęła i wpadłam w panikę. Po dwóch dniach zaczęło się plamienie, a potem przyszła miesiączka, ale trochę dziwna – najpierw lekkie krwawienie, potem przez kilka dni praktycznie nic, a potem znowu. Myślałam, że zwariuję, bo zaczęłam już googlować wszystkie możliwe scenariusze.
Moja koleżanka miała jeszcze gorzej – po Escapelle dostała okres dwa tygodnie wcześniej i przez miesiąc miała totalny chaos w cyklu. Ale potem wszystko wróciło do normy. Także serio, spokojnie! Ten hormon rozwala trochę organizm, ale jak to jednorazowa akcja, to nie ma się czym martwić.
Jakby Ci się to ciągnęło długo albo krwawienie było jakieś mega dziwne, to wiadomo, idź do lekarza, ale z tego co opisujesz, to klasyka gatunku. Ja po tym jednym razie stwierdziłam, że nigdy więcej – wolę mieć zabezpieczenie ogarnięte, bo ta huśtawka hormonalna mnie wykończyła.
Trzymaj się i nie stresuj!