Też zaczynałam od 15 mg Mirtagenu i też miałam wrażenie, że nagle wszystko w lodówce do mnie mówi Najgorzej wieczorami – serek, baton, bułeczka… no po prostu jakby coś przejęło kontrolę nad moim żołądkiem.
Powiem Ci szczerze – przytyłam 4 kg w dwa miesiące. Ale nie zwalam całej winy na lek – po prostu jadłam więcej i mniej się ruszałam, bo byłam ospała po nim. Dopiero jak sobie to uświadomiłam, to zaczęłam wprowadzać małe zmiany – herbatki ziołowe, zero słodyczy w domu, spacery z psem nawet jak mi się nie chciało. I od tego momentu waga się zatrzymała.
Ale wiem jedno – wolę te 4 kg więcej niż to, co miałam w głowie przed Mirtagenem. Życie mi się unormowało, przestałam mieć lęki, wróciłam do ludzi. Waga to coś, co mogę kontrolować – depresja mnie kontrolowała wcześniej. Także nie panikuj – obserwuj siebie, jedz z głową, a wszystko będzie dobrze