Hej! Moje doświadczenia z Benodilem są trochę inne, bo stosowałem go przy astmie. U mnie kaszel nie był szczekający, ale za to taki dziwnie uporczywy, suchy i głęboki. W nocy potrafiłem się dusić, bo miałem wrażenie, że coś „łaskocze” mnie w oskrzelach. Na początku myślałem, że to zwykłe przeziębienie, ale nie przechodziło przez kilka tygodni. Kiedy zacząłem stosować Benodil, od razu poczułem ulgę. Nie powiem, że zadziałał jak magiczna różdżka, ale na pewno kaszel przestał być tak uciążliwy, a ja mogłem normalnie funkcjonować w ciągu dnia. Jeśli masz kaszel, który wydaje się związany z oddechem albo jest suchy i długotrwały, to może warto sprawdzić, czy nie jest to coś podobnego. Powodzenia!