Pulmicort jest skuteczny zarówno w leczeniu kaszlu suchego, jak i mokrego. Pulmicort może być stosowany w inhalacjach w celu łagodzenia objawów astmy oskrzelowej, takich jak duszność, kaszel, świszczący oddech i ból w klatce piersiowej. Pulmicort jest również skuteczny w leczeniu kaszlu, który jest objawem astmy oskrzelowej, który może być suchy lub mokry.
Cześć, przeczytałam, że Pulmicort stosuje się na suchy, napadowy kaszel, szczególnie przy zapaleniu krtani, astmie czy obturacji oskrzeli. Zastanawiam się, czy któraś z Was stosowała go w praktyce u dziecka? Jak działa, po jakim czasie widać efekty i czy faktycznie pomaga przy takich nocnych, męczących atakach kaszlu? Czy można go stosować przy kaszlu mokrym, jeśli jest jakaś obturacja? Dla mnie to nowe tematy i trochę się obawiam, bo sterydy brzmią poważnie. Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami!
Cześć @Amelia , u nas Pulmicort sprawdził się idealnie przy zapaleniu krtani. Mój syn miał ten typowy suchy, szczekający kaszel w nocy i obudził się z dusznościami. Lekarz przepisał nam inhalacje z Pulmicortu i już po pierwszej nocy widziałam różnicę – kaszel był mniej intensywny, a syn spokojniej oddychał. Pamiętam, że lekarz podkreślał, że to lek na stan zapalny, więc działa bardziej na przyczynę problemu niż same objawy. Przy kaszlu mokrym, o ile nie ma zwężenia oskrzeli, raczej bym go nie stosowała.
U nas Pulmicort był przepisany na suchy, napadowy kaszel przy astmie. Syn często ma takie epizody podczas infekcji, szczególnie wieczorem i w nocy. Lekarz wyjaśnił, że działa przeciwzapalnie, więc łagodzi obrzęk i podrażnienie w drogach oddechowych. Ważne jest, żeby stosować go regularnie przez kilka dni, bo nie działa natychmiast. Jeśli kaszel mokry idzie w parze z obturacją, lekarz doradzał łączenie Pulmicortu z Berodualem – to działało świetnie, bo pomagało zarówno na stan zapalny, jak i na wydzielinę.
Pulmicort stosuję u mojego dziecka głównie na suche, męczące kaszle przy zapaleniu krtani. Zawsze mam go w apteczce, bo ataki krtaniowe, jak pisał artykuł, często zdarzają się w nocy. Jak tylko słyszę ten szczekający kaszel, robię inhalację z Pulmicortu i otwieram okno, żeby dziecko oddychało chłodnym powietrzem. Po kilkunastu minutach kaszel się uspokaja. Jeśli chodzi o kaszel mokry – nie stosuję go w takich przypadkach, chyba że lekarz zalecił, gdy były też objawy obturacji. Wiem, że wiele osób obawia się słowa „steryd”, ale dla mnie to mniejsze ryzyko niż nieopanowany atak duszności.