Opinie Alermed

Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem leku Alermed w leczeniu objawów alergii, takich jak katar sienny, swędzenie oczu, pokrzywka czy wysypki skórne? Czy zauważyliście wyraźną poprawę i ulgę w objawach po rozpoczęciu kuracji? Jakie działania niepożądane wystąpiły u Was podczas stosowania – np. senność, zawroty głowy, zmęczenie, suchość w ustach albo inne mniej typowe reakcje? Wasze opinie mogą pomóc innym osobom, które rozważają stosowanie Alermedu lub zmagają się z uporczywymi objawami alergicznymi.

  • Bardzo dobrze
  • Przeciętnie
  • Słabo
0 głosujących

Od kilku lat zmagam się ze swędzeniem skóry – bez żadnej widocznej wysypki. Najczęściej nasila się wieczorem, tuż przed snem. Mam suchą skórę, używam balsamów nawilżających, ale nawet gdy skóra wydaje się dobrze nawodniona, swędzenie i tak się pojawia.

Zaczęłam stosować Alermed i muszę przyznać – jeśli chodzi o samo swędzenie, to działał jak cud. Przynosił mi ogromną ulgę, działał długo, nawet ponad dobę. Ale niestety – pojawiły się u mnie silne skutki uboczne: niepokój, wewnętrzne rozdrażnienie, uczucie bycia „roztrzęsioną” i zaburzenia koncentracji. Miałam wrażenie, że coś się dzieje z moim myśleniem, jakby mgła mózgowa.

Powinnam dodać, że mam długą historię zaburzeń lękowych i stale przyjmuję leki psychiatryczne. Może dlatego gorzej znoszę niektóre preparaty przeciwhistaminowe – szczególnie te nowoczesne. Jeśli ktoś z Was również cierpi na lęki i chce sięgnąć po Alermed lub coś podobnego – warto obserwować swoje samopoczucie psychiczne, bo niektórym (tak jak mnie) może zaszkodzić właśnie pod tym kątem.

Mam zawsze problemy z zatkanym nosem wczesną wiosną i pod koniec lata – nie mam kataru jako takiego, ale męczy mnie spływająca wydzielina do gardła, jakby coś zalegało mi na klatce piersiowej i mnie dusiło.

Zaczęłam brać Alermed i muszę przyznać, że działał rewelacyjnie. U mnie zero senności, mimo że to częsty skutek uboczny u innych.

Nie stosuję go stale – biorę tylko przez kilka dni, czasem tydzień, kiedy czuję, że znowu zaczyna się sezon na alergię. Potem odstawiam do następnego razu. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, działa szybko i skutecznie. Jak dla mnie to idealne rozwiązanie na te okresowe napady duszności i zatkanego nosa.

Stosowałam Alermed przez lata, w różnych dawkach – głównie na alergie, ale też przy problemach z uchem wewnętrznym. Nigdy nie łączyłam tego leku z objawami depresji czy lęku. Po prostu brałam i tyle.

W końcu odstawiłam go na jakiś czas. I wtedy poczułam się naprawdę dobrze – miałam więcej spokoju, lepszy nastrój, zero przytłaczającego niepokoju. Nie powiązałam tego z lekiem… aż do momentu, kiedy wróciły sezonowe alergie. Sięgnęłam po Alermed znowu – i nagle spadek nastroju, niepokój, płaczliwość. Wzięłam tabletkę rano i dosłownie po chwili poczułam, jak wszystko to wraca.

Szkoda, bo sam lek działa bardzo dobrze na objawy alergii, ale dla mnie skutki uboczne są zbyt obciążające psychicznie. Zostanę chyba przy samym sprayu do nosa – przynajmniej nie rozwala mi nastroju.