Jak oceniacie efekty stosowania Bisocardu i czy doświadczyliście jakichś skutków ubocznych? Wasze opinie mogą być cennym wsparciem dla osób zmagających się z nadciśnieniem tętniczym, dławicą piersiową lub przewlekłą niewydolnością serca, które rozważają stosowanie tego leku – każda historia ma znaczenie!
Około 3 miesiące temu zdiagnozowano u mnie skurcze dodatkowe serca przekraczające 3%. Lekarz zalecił rozpoczęcie terapii Bisocardem. Obawiałem się, że po rozpoczęciu leczenia nie będę mógł go przerwać. Po prawie miesiącu z tymi dziwnymi skurczami postanowiłem spróbować. Po około 6 tygodniach zauważyłem, że skurcze wróciły do normy, choć tętno spoczynkowe spadło do około 50-60 uderzeń na minutę. Przyjmuję tylko 1,25 mg raz dziennie, co wydaje się bardzo pomagać, ale muszę pamiętać o regularnym przyjmowaniu leku. Czekam na echokardiogram i mam nadzieję, że moje serce okaże się strukturalnie prawidłowe! Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że warto było rozpocząć leczenie, ponieważ łagodne skutki uboczne są znacznie lepsze niż codzienne zmaganie się z atakami paniki i skurczami dodatkowymi.
Od kilku miesięcy biorę Bisocard, bo miałem problem z przyspieszonym tętnem, szczególnie w stresujących sytuacjach. Początkowo trochę się obawiałem, bo to beta-bloker, a słyszałem różne opinie – że może obniżać ciśnienie za bardzo albo powodować zmęczenie. Ale w moim przypadku okazało się, że działa naprawdę dobrze.
Tętno się ustabilizowało, serce już nie bije jak szalone przy pierwszym stresie czy wysiłku. Wcześniej czułem się, jakbym miał mały atak paniki za każdym razem, gdy coś mnie zdenerwowało. Teraz mam wrażenie, że organizm jest spokojniejszy, a ja mogę się skupić na codziennych sprawach bez ciągłego „słuchania” swojego serca.
Zauważyłem jednak, że efekt leku jest najlepszy, kiedy biorę go regularnie. Raz zdarzyło mi się zapomnieć tabletki rano, i wieczorem znowu czułem to znajome kołatanie. To uświadomiło mi, jak ważne jest, żeby nie przerywać leczenia.
Jedyny minus to to, że czasami mam zimne dłonie i stopy, ale da się z tym żyć. No i ważne – dawka musi być dobrze dobrana przez lekarza, bo samodzielne zmienianie czegokolwiek może się źle skończyć, szczególnie jeśli ktoś ma problemy z ciśnieniem.
Ogólnie rzecz biorąc, Bisocard bardzo mi pomógł i czuję się dużo spokojniejszy. Jeśli ktoś ma podobny problem, polecam porozmawiać z lekarzem – warto spróbować!