Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem leku Condyline w leczeniu kłykcin kończystych? Czy zauważyliście skuteczność terapii oraz jak Wasza skóra reagowała na leczenie? Jakie skutki uboczne wystąpiły, np. podrażnienie, pieczenie, zaczerwienienie lub inne? Wasze opinie mogą być niezwykle pomocne dla osób, które rozważają rozpoczęcie terapii tym lekiem lub szukają praktycznych wskazówek dotyczących jego stosowania.
Mam HPV. Regularnie co trzy miesiące wykonywałem badania na choroby przenoszone drogą płciową i nic nie wychodziło. Jestem częściowo obrzezany. Wszystko zaczęło się od małej, białej grudki na wewnętrznej stronie napletka. Lekarz początkowo uznał, że może to być uwypuklony gruczoł łojowy, więc nie przejąłem się tym zbytnio.
Po dwóch miesiącach zmiana urosła do skupiska o długości około 5 mm. Wtedy lekarz powiedział, że to kłykciny kończyste. Byłem załamany, miałem fatalny nastrój przez kilka dni i niemal cały czas myślałem o tym. Przepisano mi Condyline.
Po pięciu aplikacjach skóra stała się bardzo bolesna, pojawiły się pęcherze z ropą. Lekarz powiedział, że to oznaka, że lek działa. Musiałem przerwać stosowanie na około tydzień, bo reakcja była naprawdę przerażająca. Mimo że brodawki zmniejszyły się, po jakimś czasie wróciły.
Rozpocząłem drugą rundę leczenia i po trzeciej aplikacji znów pojawiła się ta sama reakcja – skóra była mocno podrażniona. Znów zrobiłem przerwę, ale tym razem brodawki magicznie zniknęły. Niesamowite uczucie!!!