Jakie macie doświadczenia ze stosowaniem Crotamitonu (krem/emulsja 10%) przy świerzbie lub świądzie różnego pochodzenia? Czy zauważyliście szybką ulgę w swędzeniu (po ilu godzinach/dniach) i jak oceniacie skuteczność kurowania całego ciała szyja-w dół? Dajcie znać, czy jedna kuracja wystarczyła, czy potrzebne były powtórzenia po kilku dniach i jak wyglądała nawrotowość objawów. Interesuje mnie też, czy ktoś porównywał Crotamiton z permetryną lub benzoesanem benzylu – co zadziałało lepiej i dlaczego.
Nie zauważyłam, żeby Crotamiton pomógł mojemu synowi w przypadku świerzbu ani świądu, ale zauważyłam, że świetnie działał na grzybicę skóry (ringworm) i inne drobne podrażnienia skórne.
Doprowadzał mnie do szału ciągły świąd – nic innego nie było dostępne, a dodatkowo trudno było dostać Crotamiton, bo w aptekach występowały braki. Kiedy w końcu udało mi się go kupić, naprawdę pomógł. Trzeba jednak wytrwale kontynuować leczenie i regularnie prać pościel oraz ubrania. Dla pewności spryskałem też pokrowiec na materac olejkiem goździkowym. Świąd nie znika od razu – może utrzymywać się jeszcze przez pewien czas, ale ten krem zdecydowanie przynosi ulgę.
Od ponad 2 lat zmagałem się z uporczywym świądem i przetestowałem mnóstwo preparatów. Dziś sięgnąłem po Crotamiton 10% (krem) i mogę szczerze powiedzieć, że to jedyny środek, który naprawdę zadziałał. Już po pierwszym użyciu poczułem wyraźną ulgę i komfort. Dziękuję za spokój, jaki wreszcie przyniósł ten lek.