Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem kropli Dexafree w leczeniu stanów zapalnych oka? Czy zauważyliście szybką poprawę objawów, takich jak pieczenie, zaczerwienienie czy uczucie ciała obcego? Jak Wasze oczy reagowały na lek – czy pojawiły się jakieś skutki uboczne, np. chwilowe zamglenie widzenia, podrażnienie lub wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego? Każda opinia może być pomocna dla osób, które dopiero zaczynają terapię lub szukają skutecznego preparatu przeciwzapalnego bez konserwantów. Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
Po operacji zaćmy miałam stan zapalny oka, który utrzymywał się przez ponad 12 tygodni. Dexafree pomógł, ale w pierwszych czterech tygodniach zapalenie nawracało niemal od razu po kilku dniach od zakończenia stosowania. Dopiero później, po kolejnych tygodniach leczenia, stan zapalny w końcu ustąpił.
Miałam lekkie pieczenie po zakropleniu Dexafree, ale nie było ono na tyle mocne, żeby się tym przejmować. Po operacji zaćmy i wszczepieniu soczewek IOL do obu oczu przepisano mi Dexafree razem z dwoma innymi lekami do oczu. Nie miałam żadnych problemów z żadnym z leków. Jednak gdybym mogła coś zasugerować producentowi Dexafree, zwróciłabym uwagę na konstrukcję pierścienia zabezpieczającego na zakrętce butelki. Wiem, że jest on potrzebny, żeby uniemożliwić naruszenie opakowania, ale po otwarciu butelki pierścień zsunął się na sam dół gwintu. Trzeciego dnia stosowania całkowicie się oderwał i wpadł mi do oka. Bolało.
Stosuję Dexafree od momentu, gdy w 2024 roku zaczęło się u mnie zapalenie błony naczyniowej oka. To jedyny lek, który skutecznie utrzymuje moje objawy pod kontrolą. Próbowałam wcześniej innych podobnych leków, ale w moim przypadku nie działał tak silnie jak Dexafree. Jak przy każdym leku, warto mieć na uwadze możliwe skutki uboczne, zwłaszcza jeśli stosuje się go pierwszy raz albo planuje dłuższą terapię. Dlatego dobrze jest dokładnie obserwować reakcję organizmu podczas leczenia.
Byłam w śpiączce przez trzy tygodnie. Kiedy w końcu wróciłam do domu, trzeciego ranka obudziłam się całkowicie niewidoma na lewe oko i z częściowym widzeniem na prawe. Po przeprowadzeniu inwazyjnych badań lekarze doszli do wniosku, że była to bardzo rzadka infekcja grzybicza, prawdopodobnie wywołana przez wkłucie centralne. Usunięto większość zakażenia, ale w jego wyniku pojawiła się u mnie zaćma.
W trakcie całego leczenia codziennie rano stosowałam Dexafree – dwie krople do oka – razem z innymi kroplami. Myślę, że Dexafree bardzo mi pomógł. Nadal go używam i mam zaplanowaną operację usunięcia zaćmy na listopad. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, na Boże Narodzenie będę już znowu widzieć. Jestem ogromnie wdzięczna mojemu pierwotnemu chirurgowi, który uratował mi wzrok – pracował w zawodzie od 35 lat i nigdy wcześniej nie spotkał się z takim przypadkiem infekcji.
Miałam usuwaną taką błonkę z obu oczu (lekarz mówił, że to skrzydlik czy coś takiego) i dwa tygodnie po zabiegu złapałam paskudną infekcję zatok. Brałam wtedy krople do oczu, w tym Dexafree, i ciągle kichałam po ich zakrapianiu. Lekarz kazał mi dalej stosować krople przez sześć tygodni. No ale po kolejnych dwóch tygodniach znowu zaczęły się problemy z zatokami, a teraz jeszcze doszedł mi straszny, mokry kaszel.
Czy ktoś z Was też miał takie akcje po kroplach albo po usuwaniu tej błony z oka? Bo już sama nie wiem, czy to od kropli, czy zbieg okoliczności…