Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem Diemono w leczeniu endometriozy? Czy zauważyliście u siebie poprawę w zakresie zmniejszenia bólu, łagodzenia bolesnych miesiączek albo redukcji innych uciążliwych objawów? Jakie skutki uboczne pojawiły się w trakcie terapii, na przykład nieregularne krwawienia, brak miesiączki, bóle głowy, obniżenie nastroju czy problemy skórne? Wasze opinie mogą być bardzo pomocne dla osób, które zastanawiają się nad rozpoczęciem terapii Diemono lub zmagają się z podobnymi dolegliwościami.
Hej Czy któraś z was brała Diemono na wyciszenie endometriozy przed podejściem do IVF? Interesuje mnie, czy po takiej terapii udało się podejście do in vitro albo transfer – czy zauważyłyście może lepszą jakość komórek albo większe szanse powodzenia? Pytam szczególnie o te sytuacje, kiedy to już kolejne podejścia (IVF nr 2, 3 i więcej…), a wcześniejsze próby okazały się niestety kompletną klapą. Będę bardzo wdzięczna za wasze doświadczenia i opinie.
Hej, podbijam temat, bo dziś też dostałam Diemono. Po roku od laparoskopii w końcu ruszył mi prawy jajnik, ale niestety w trakcie stymulacji do pierwszego IVF pojawiła się torbiel endometrialna. Lekarz zalecił teraz wyciszenie cyklu właśnie na Diemono, żeby spróbować to wszystko trochę uspokoić przed kolejnymi krokami. Macie podobne doświadczenia? Jak to wyglądało u was przy IVF?
Ja też dostałam Diemono na wyciszenie objawów endometriozy – u mnie rozpoznano IV stopień, postać głęboko naciekającą. Lekarz zalecił, żebym po trzech miesiącach brania zgłosiła się na badanie drożności jajowodów i wtedy zobaczymy, co dalej z leczeniem. Przy tym Diemono od kilku dni mam plamienia, a dzisiaj pojawiło się coś bardziej przypominającego miesiączkę. A jak to wygląda u was?
Super, że u Ciebie Diemono tak ładnie zadziałało i ogniska endometriozy zniknęły To daje trochę nadziei, że jednak można uspokoić sytuację przed kolejnymi krokami leczenia. Długo je brałaś, zanim zauważyłaś taką poprawę?