Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem leku Metmin w leczeniu alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa lub polipów nosa? Czy zauważyliście poprawę w zmniejszeniu objawów takich jak kichanie, uczucie zatkanego nosa czy swędzenie? Jakie skutki uboczne wystąpiły podczas stosowania leku, na przykład krwawienie z nosa, ból głowy, podrażnienie nosa czy inne? Wasze opinie mogą być niezwykle pomocne dla osób rozważających rozpoczęcie leczenia Metminem lub zmagających się z podobnymi dolegliwościami.
Lekarz przepisał mi Metmin na zatkany nos (nie ma dużej wydzieliny, ale czuję ciągłe zablokowanie i mam wrażenie, że “oddycham oczami”). Doczytałam, że to lek przeciwalergiczny – czy ktoś wie, czy jest skuteczny także przy infekcjach? Ktoś z Was stosował?
Tak @Natka , stosowałam Metmin i powiem Ci, że na zatkany nos działa u mnie świetnie, chociaż u mnie to głównie sprawa alergii. Ten lek dobrze radzi sobie z obrzękiem błony śluzowej nosa, więc nawet jak nos jest „zablokowany”, a nie ma dużej wydzieliny, to potrafi zrobić robotę. Co do infekcji – ja raz zaczęłam go używać przy takim przedłużającym się katarze, który chyba był bardziej wirusowy niż alergiczny, i też pomógł, ale trzeba pamiętać, że to nie jest lek przeciw infekcjom jako takim.
Mam wrażenie, że jego zadaniem jest głównie zmniejszenie obrzęku i ułatwienie oddychania, niezależnie od przyczyny. Jak miałam zatkany nos przy zapaleniu zatok, to laryngolog mi go przepisał razem z innymi lekami, żeby ułatwić odpływ wydzieliny. U mnie działał, ale wiadomo, że każdy organizm jest inny.
Spróbuj, jeśli już masz go przepisany – moim zdaniem warto dać mu kilka dni, bo efekty czasem nie są od razu spektakularne, ale po 1-2 dniach można już odczuć ulgę. Daj znać, jak u Ciebie się sprawdzi!