Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem leku Oxycort w leczeniu stanów zapalnych skóry? Czy zauważyliście poprawę w gojeniu się zmian skórnych oraz jakie skutki uboczne wystąpiły podczas terapii, takie jak podrażnienie, pieczenie, czy reakcje alergiczne? Wasze opinie mogą być niezwykle pomocne dla osób rozważających rozpoczęcie leczenia Oxycortem lub mających podobne problemy dermatologiczne.
A mi Oxycort jakieś dwa lata temu przepisała dermatolog. Miałam czerwone ślady po wyciskaniu krostek, a do tego krosty – większe zdarzały się rzadko, ale za to było dużo zaskórników, wągrów i grudek. Kazała mi stosować tę maść przez trzy dni i noce, i efekt był po prostu oszałamiający! Jeszcze nigdy moja cera tak nie wyglądała! Gładka skóra, zero przebarwień (oprócz moich piegów), a na dodatek nic nowego się nie pojawiało.
Warto było się przemęczyć te dni z żółtawą, tłustą maścią! Szkoda tylko, że później dostałam inne leki i efekty nie były już takie same, a Oxycortu nie można stosować długo… Zresztą, z tą maścią trudno się pokazać w dzień. Stosuję go nadal (przepisuje mi go lekarz rodzinny) przed ważnymi wydarzeniami – wesele, uroczystości itp., bo świetnie poprawia koloryt i ogólny stan skóry. Twarz jest wtedy jak brzoskwinia, co przy mojej mieszanej cerze, pełnej zaskórników i problemów ze strefą T, to naprawdę wielkie osiągnięcie!