Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem leku Pronasal w leczeniu? Czy zauważyliście poprawę w objawach (na przykład zmniejszenie świądu, pieczenia, zaczerwienienia), a może stosowanie tego preparatu przyniosło inne efekty? Jakie skutki uboczne wystąpiły podczas terapii, takie jak podrażnienie skóry, uczucie pieczenia czy suchości? Wasze opinie mogą być niezwykle pomocne dla osób rozważających zastosowanie Pronasal lub borykających się z podobnymi problemami skórnymi.
Od dłuższego czasu zmagam się z silnymi bólami głowy w okolicach czoła i skroni, uczuciem ucisku w oczodołach oraz wodnistym katarem, który później stał się gęsty i żółtawy. Objawy te utrzymywały się przez około dwa miesiące, po czym katar ustąpił, ale bóle głowy pozostały.
Po konsultacji z lekarzem otrzymałam zalecenie stosowania leku Pronasal oraz Flonidanu. Stosowanie tych preparatów pomogło mi pozbyć się kataru, jednak bóle głowy nadal się utrzymywały. Lekarz zdiagnozował u mnie nieżyt nosa, ale nie byłam pewna, czy to jedyna przyczyna moich dolegliwości.
Ze względu na nasilające się bóle, które zmusiły mnie do wizyty na pogotowiu, wykonano rezonans magnetyczny z kontrastem. Badanie wykazało zmiany w sitowiu oraz w prawej zatoce. Mimo to, lekarz zalecił kontynuowanie leczenia lekiem Pronasal przez trzy miesiące, a po zakończeniu terapii wykonanie tomografii komputerowej zatok.
Zastanawiam się, czy ktoś z Was miał podobne objawy i jakie metody leczenia okazały się skuteczne w Waszym przypadku? Czy warto wykonać tomografię wcześniej, biorąc pod uwagę uporczywe bóle głowy i brak kataru? Rozważam również wykonanie posiewu z nosa na własną rękę, aby lepiej zrozumieć przyczynę moich dolegliwości.
Twoja historia brzmi znajomo, bo sama zmagałam się z podobnymi objawami przez długi czas. U mnie zaczęło się od wiecznego kataru, bólu głowy i tego okropnego uczucia ciśnienia w zatokach. Lekarze początkowo twierdzili, że to zwykłe przeziębienie, potem alergia, a na końcu nieżyt nosa. Przepisywali mi różne spraye do nosa, w tym właśnie Pronasal, oraz leki przeciwhistaminowe jak Flonidan. I chociaż objawy kataru się zmniejszyły, to bóle głowy i uczucie ciężkości wokół oczu nadal mnie męczyły.
Po kilku miesiącach bez poprawy, też trafiłam na rezonans i okazało się, że mam przewlekłe zapalenie zatok z polipami w sitowiu. Pronasal pomógł mi trochę zniwelować obrzęk, ale bóle głowy ustąpiły dopiero po dokładniejszym leczeniu – dostałam antybiotykoterapię, sterydy w tabletkach i serię inhalacji z soli fizjologicznej i olejków eterycznych. Dopiero wtedy poczułam ulgę.
Co do Twojego pytania o tomografię – moim zdaniem warto się nad nią zastanowić, jeśli bóle głowy są tak uporczywe. U mnie rezonans pokazał ogólne zmiany, ale to tomografia dała pełniejszy obraz, szczególnie przy planowaniu dalszego leczenia. Może lekarz chce zobaczyć, jak zareagujesz na terapię Pronasalem, zanim zdecyduje o bardziej inwazyjnych metodach. Ale jeśli czujesz, że ból jest nie do zniesienia, to może warto porozmawiać z nim o przyspieszeniu tego badania.
Co do posiewu z nosa – ja też to zrobiłam na własną rękę i w moim przypadku okazało się, że mam gronkowca, co wpłynęło na wybór antybiotyku. Myślę, że to dobry pomysł, bo pomoże ustalić, czy nie masz jakiejś infekcji bakteryjnej, która wymaga bardziej celowanego leczenia.