Jakie są Wasze doświadczenia ze stosowaniem Tobrexu? Czy zauważyliście poprawę w leczeniu infekcji oka? Jakie skutki uboczne wystąpiły podczas terapii? Wasze opinie mogą być niezwykle pomocne dla osób rozważających rozpoczęcie leczenia lub borykających się z podobnymi wyzwaniami.
Nie miałem żadnych problemów podczas stosowania Tobrex na bakteryjne zapalenie spojówek. Ostrzegają jednak, żeby NIE dotykać końcówką buteleczki czegokolwiek, bo może to doprowadzić do zanieczyszczenia całego preparatu, co tylko pogorszy infekcję. Już po jednym dniu stosowania moje oko znacznie się poprawiło. Teraz jestem na drugim dniu kuracji i stan mojego oka wygląda oraz odczuwam zdecydowaną poprawę. Nie miałem przy tym żadnych skutków ubocznych.
Tobrex jest wygodny w użyciu, nie zostawia żadnych nieprzyjemnych osadów ani mlecznych plam w oku. Na bakteryjne zapalenie spojówek zadziałał błyskawicznie i skutecznie. Niestety, mam wrażenie, że po kuracji pojawiła się u mnie infekcja grzybicza, czego zupełnie się nie spodziewałam – od 10 lat nie miałam takich problemów. Nawet wykonałam specjalny test, który potwierdził infekcję drożdżakową. Było to dość zaskakujące, więc warto mieć to na uwadze.
Moja wnuczka (2,5 roku) miała zapalenie na krawędzi powieki, być może był to jęczmień. Stosowałam Tobrex w formie maści, nakładając go delikatnie za pomocą czystego patyczka kosmetycznego zarówno na zewnątrz, jak i na brzeg powieki. Po kilku dniach stan zapalny całkowicie ustąpił. Jedyną rzeczą, która mnie zirytowała, było to, że lekarz nie poinformował, jak długo dokładnie powinnam stosować tę maść. Informacje znalezione w internecie i na ulotce również nie podawały precyzyjnie, przez ile dni należy ją aplikować.