Opinie Zolpidem

Moim zdaniem warto być ze sobą szczerym i zastanowić się, co tak naprawdę wpływa na sen i ogólnie na życie. Jeśli pijesz za dużo, masz depresję, cierpisz na ból albo jesteś kompletnie zestresowany, to wszystko może mieć znaczenie. Ja jestem prawdziwą bezsenną duszą – bez leków nie mam szans na choćby 4 godziny snu. Jeśli nie wezmę nic na sen, potrafię nie spać przez 4 dni.

Od około 10 lat biorę zolpidem, z przerwami oczywiście. Przez pierwsze dwa miesiące działa na mnie świetnie, ale później to jak miętówka – zero efektu. Podobnie było, gdy brałam Eszopiklon – na początku super, potem zupełna klapa. Dlatego co jakiś czas robię sobie przerwę na dwa-trzy miesiące, żeby organizm odzyskał wrażliwość na lek.

Teraz rozważam inną strategię – chcę poprosić lekarza, żeby co miesiąc zmieniał mi lek na sen, np. raz zolpidem, a raz Eszopiklon. Może dzięki temu będą skuteczniejsze. Życzę Wam wszystkim spokojnych nocy i dobrego snu!