Pierwsze dni Escitil – Jak wyglądają?

W początkowych dniach terapii Escitil pacjenci mogą doświadczać działań niepożądanych, takich jak nudności, bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia snu, lęk czy niepokój. Pełne działanie terapeutyczne leku zazwyczaj ujawnia się po 2–4 tygodniach regularnego stosowania.


Temat jest powiązany z:https://medyk.online/lek/escitil/pierwsze-dni-escitil-jak-wygladaja

Wzięłam pierwszą dawkę Escitil zeszłej nocy (1/2 tabletki przez 8 dni, a potem cała tabletka). Czułam panikę, miałam atak paniki, byłam bardzo zmęczona/senna. Obudziłam się zdenerwowana i leżałam w łóżku przez prawie dwie godziny. W domu wydarzyło się coś drobnego, co znów mnie zestresowało. Później zaczęłam płakać bez przerwy, aż w końcu miałam kolejny atak paniki. Uspokoiłam się trochę, ale potem znów płakałam. Leżałam w łóżku, bo nie mogłam zasnąć. Teraz jestem po prostu bardzo zmęczona i zrobiłam dziś w pracy bardzo niewiele (przeczytałam… może dwa akapity). Szczerze mówiąc, jestem zdezorientowana – czy to efekt uboczny? Czy to depresja? Czy to się poprawi? Jestem tak zagubiona. Przepraszam za ten chaotyczny wpis.

Cześć! Biorę Escitil od miesiąca. Pierwsze dwa tygodnie były naprawdę ciężkie – miałam więcej ataków paniki i rozwinęły się u mnie nowe złe nawyki. Po prostu staraj się przez to przebrnąć, bo z czasem będzie lepiej. Ważne jest też, żebyś brała lek regularnie każdego dnia. Ja pomijałam dawki, żeby móc pić alkohol, i to zdecydowanie nie wyszło mi na dobre.

Cześć! Biorę Escitil od ponad dwóch miesięcy. Przez pierwsze dwa tygodnie miałam lekkie nudności i problemy żołądkowe. Czułam też emocjonalne zobojętnienie, jakbym była odrętwiała na emocje, zwłaszcza te negatywne. Nie mogłam płakać, nawet jeśli chciałam.

Mówi się, że lek zaczyna działać po 4–6 tygodniach.

Po miesiącu ataki paniki nadal się zdarzały, ale zauważyłam, że lepiej radzę sobie z emocjami i trudnymi sytuacjami. Teraz potrafię płakać, gdy tego potrzebuję. Jednak problemem jest odpowiedni moment przyjmowania leku, bo często czuję senność – albo rano, albo po południu. Mam też bezsenność i problemy ze snem. Mój lekarz pomaga mi ustalić najlepszą porę przyjmowania leku, dostosowując go do innych witamin i leków, które biorę, oraz do zarządzania snem.

Mimo wszystko psychoterapia jest kluczowa – nie można polegać wyłącznie na lekach na dłuższą metę. Mam nadzieję, że i Ty wkrótce poczujesz się lepiej. :slight_smile:

Przeszłam przez to samo i było okropnie. Lęk się nasilił, a ja czułam się fatalnie. Mimo to postanowiłam się nie poddawać i to była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam. Stopniowo zaczęłam czuć się lepiej po około dwóch tygodniach. Potem, dokładnie po pięciu tygodniach, lek naprawdę zaczął działać. Teraz jestem w dziewiątym tygodniu i miałam cztery najlepsze tygodnie w swoim życiu.

Trzymaj się i daj sobie czas – to naprawdę zadziała. Jedyne skutki uboczne, jakie miałam, to problemy ze snem w pierwszych tygodniach. Teraz śpię świetnie i mam wrażenie, że Escitil wręcz pomaga mi lepiej spać. Żałuję, że nie zdecydowałam się na to wcześniej!

Chciałam podzielić się swoją historią, bo mam wrażenie, że większość opowieści tutaj jest negatywna. Biorę Escitil od około 4 dni, tylko małą dawkę – 10 mg.

Szczerze mówiąc, czuję się bardzo niestabilnie – raz jest lepiej, raz gorzej, a do tego mam nasilenie myśli samobójczych. Ale jednocześnie mam wrażenie, że moja pamięć zaczyna wracać. Kiedy mam lepszy dzień, czuję się naprawdę dobrze, ale gdy jest gorzej, to bardzo mocno to odczuwam.

Przed rozpoczęciem leczenia spędzałam większość czasu zamknięta w swoim pokoju, pogrążona w depresji. Uciekałam w alkohol, kluby, cokolwiek, żeby oderwać się od rzeczywistości, bo zostałam zdradzona, a potem mocno poniżona i wyśmiana.

Mimo wzlotów i upadków, to szczerze najlepsze, co czułam od lat – poza sięganiem po butelkę, która kiedyś była moją ucieczką. Nie piję, nie palę, miałam kilka ataków paniki, ale wiem, że to się poprawi. Pełne działanie leku następuje dopiero po około 6 tygodniach.

Rozmawiam też z terapeutą specjalizującym się w traumie, który wyjaśnił mi, że te leki pomagają odbudować połączenia w mózgu, które depresja i lęk odcięły. Dodatkowo zwiększają poziom serotoniny, co jest kluczowe dla funkcjonowania wyższych partii mózgu – tych odpowiedzialnych za pozytywne myślenie, ciekawość, cierpliwość i współczucie.

Nie jestem jeszcze w pełni sobą, ale idę w dobrą stronę. Mam nadzieję, że to komuś pomoże!