Po jakim czasie działa Alventa?

Też miałam lęki, takie że nawet w sklepie robiło mi się słabo. Lekarz przepisał mi Alventę, na początku 37,5 mg, potem 75 mg. I powiem szczerze – pierwsze dwa tygodnie to był dramat. W nocy nie spałam, rano płakałam, czułam jakby mi się świat kończył. Ale trzymałam się tego, co powiedział lekarz – że to minie. I tak po ok. 3 tygodniach zaczęłam mieć takie momenty, że czułam się… normalnie. Jakby ktoś na chwilę zabrał to napięcie z głowy.

I to były takie przebłyski na początku – parę godzin dziennie lepszego samopoczucia. A potem to już coraz częściej i dłużej. Teraz biorę już ponad 4 miesiące i mam wrażenie, że odżyłam. Bawię się z dziećmi, mam siłę na zakupy, nawet zaczęłam chodzić na zumbę raz w tygodniu :grinning_face_with_smiling_eyes: Więc głowa do góry! Początki są ciężkie, ale warto wytrzymać.