Nie powinno się pić alkoholu podczas stosowania Xetanoru, ponieważ może on nasilać działania niepożądane leku, zwiększać ryzyko senności, zawrotów głowy, pogorszenia koncentracji, a także niwelować lub zaburzać efekt terapeutyczny leku.
Cześć wszystkim, mam pytanie, które może wyda się głupie, ale wolę zapytać Was, bo lekarz to mi tylko rzucił “lepiej nie pić” i tyle. Czy biorąc Xetanor można sobie wypić czasem lampkę wina albo piwo do obiadu? Nie chodzi mi o libacje czy imprezy do rana, tylko o takie zwykłe sytuacje – spotkanie z koleżanką, urodziny w rodzinie… Trochę się boję, że jedno z drugim się pogryzie. Macie jakieś doświadczenia z tym? Dajcie znać, proszę 
Jak zaczęłam brać Xetanor po rozwodzie, to byłam wrakiem człowieka – spać nie mogłam, serce mi waliło jak młot pneumatyczny, a rano to miałam wrażenie, że już dzień za długi, zanim się zaczął. I wtedy lekarz mi przepisał Xetanor. Na ulotce, wiadomo, napisane: „nie pić alkoholu”. Ale człowiek to człowiek – czasem się wesele trafi, czasem imieniny szwagra, a czasem po prostu piątek po ciężkim tygodniu.
Pierwszy raz się przełamałam po miesiącu brania leku. Byłam na urodzinach mojej kuzynki w Siedlcach, no i polewały, nie ukrywam. Ja wzięłam tylko dwa kieliszki wina, takie bardziej symboliczne. I powiem Ci – nie wydarzyło się nic strasznego, ale czułam się dziwnie. Głowa mi chodziła jak na sprężynie, wszystko było jakby przyciszone, jak w bańce. Niby się śmiałam, niby jadłam tort, ale wewnętrznie to jakbym była gdzie indziej. I na drugi dzień kac taki… nie fizyczny, tylko psychiczny. Strasznie mnie to rozbiło.