Złe samopoczucie po Klabax

Jeśli po zażyciu leku Klabax doświadczasz objawów takich jak nudności, wymioty, bóle brzucha czy bóle głowy, skontaktuj się z lekarzem, aby omówić swoje objawy i uzyskać wskazówki dotyczące dalszego postępowania.


Temat jest powiązany z: https://medyk.online/lek/klabax/zle-samopoczucie-po-klabax-co-zrobic

Hej wszystkim, mam pytanie, bo od dwóch dni biorę Klabax na zapalenie zatok i czuję się tragicznie. Żołądek boli, mdli mnie, mam wrażenie, jakbym połknęła cegłę, do tego zawroty głowy i jakby mi ktoś włączył tryb zombie. To normalne? Czy ktoś miał coś podobnego? Może to minie? A może trzeba odstawić? Bo serio, gorzej się czuję po leku niż przed. Jakieś rady? :weary_face:

Ooo witaj w klubie! Brałam Klabax dwa razy i za drugim razem przysięgłam, że NIGDY WIĘCEJ. To, co ten lek robił z moim żołądkiem, to był dramat. Czułam się jak w pierwszym trymestrze ciąży, a do tego ten okropny, metaliczny posmak w ustach, jakbym przeżuła baterię. :nauseated_face: Co pomagało? Dużo wody, lekkostrawne jedzenie, a przede wszystkim JOGURTY. Serio, jak jadłam jogurt naturalny przed i po tabletce, to było trochę lepiej. Ale jak masz bardzo źle, to dzwoń do lekarza – może Ci zmieni na coś innego. Bo nie ma co się męczyć!

Klabax to ciężki kaliber. Brałem go kiedyś na anginę i myślałem, że mi żołądek wybuchnie. I to nie jest „normalne” w takim sensie, że powinieneś to po prostu zaakceptować. Organizm nie bez powodu daje Ci znać, że coś mu nie pasuje. Ja się wtedy przemęczyłem, ale powiem Ci – jak masz taką jazdę po dwóch dniach, to idź do lekarza i nie czekaj. Moja żona kiedyś miała podobnie, poszła, a doktor zmienił jej lek i od razu było lepiej. Lepiej dmuchać na zimne, bo jak się osłabisz jeszcze bardziej, to wyjście z infekcji zajmie Ci dwa razy dłużej.

Klabax? Nigdy więcej! :sob: Brałam raz i czułam się gorzej niż przy samej chorobie. Lekarz mówił, że to jeden z mocniejszych antybiotyków i żołądek go nie lubi. Mnie pomogło picie herbaty rumiankowej i unikanie kawy, bo po kawie było jeszcze gorzej. No i kefir – serio, kefir robi robotę, bo jakoś łagodzi ten cały dramat w brzuchu. Spróbuj! A jak będzie bardzo źle, to lepiej dzwonić do lekarza, bo nie ma co się męczyć.

Ja tam biorę antybiotyki bez zastanowienia i nigdy mi nic nie było… aż do Klabaxu. :joy: Myślałem, że mnie trafi. Mdłości, zawroty głowy, no dramat. Ale oczywiście nie poszedłem do lekarza, bo „samo przejdzie” – i faktycznie, jakoś po 4-5 dniach organizm się przyzwyczaił. Ale czy polecam? Nie. Jak masz taką reakcję, to serio lepiej skonsultować to z lekarzem, bo może Ci zamieni na coś mniej hardkorowego. A jak już musisz brać, to dużo pij i nie jedz ciężkiego jedzenia, bo z żołądkiem na Klabaxie lepiej nie igrać.